MFA (uwierzytelnianie wieloskładnikowe) – co to jest?

Uwierzytelnianie wieloskładnikowe, czyli MFA, to dodatkowa ochrona podczas logowania. Zamiast polegać tylko na haśle, które może zostać złamane, MFA wymaga potwierdzenia tożsamości w inny sposób – na przykład przez wpisanie kodu z SMS-a, użycie aplikacji na telefonie albo skan odcisku palca. To tak, jak podczas logowania do banku – oprócz hasła, musisz podać np. kod sms.

Dzięki temu nawet jeśli ktoś pozna nasze hasło, nie będzie mógł łatwo dostać się do naszych danych. Stosowanie MFA w firmie zmniejsza ryzyko przejęcia konta przez osoby nieuprawnione, co czyni je must have, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo IT firm.

Zobacz także: Cyberbezpieczeństwo w TSL - 4 kroki, żeby zabezpieczyć firmę

MFA - wieloskładnikowe uwierzytelnianie

Jak włączyć MFA i ile to kosztuje?

MFA możesz włączyć do niemal każdego konta firmowego. Powinni to zrobić również wszyscy Twoi pracownicy. Jak włączyć uwierzytelnianie wieloskładnikowe? Spójrz na poniższy przykład dotyczący firmowej poczty.

Załóżmy, że chcesz włączyć MFA dla firmowego konta Outlook. Potrzebujesz do tego bezpłatnej aplikacji Microsoft Authenticator, czyli jednej z najpopularniejszych aplikacji do MFA. Oto, co musisz zrobić:

  • Pobierz aplikację Microsoft Authenticator na swój telefon.
  • Zaloguj się na swoje konto Microsoft na stronie account.microsoft.com
  • Wejdź w „Informacje zabezpieczające” i wybierz „Dodaj metodę logowania”
  • Wybierz „aplikację Authenticator” z listy rozwijanej i wybierz pozycję „Dodaj”
  • Wybierz „Dalej”, żeby wyświetlić kod QR
  • Wejdź w aplikację Microsoft Authenticator i wybierz ikonę + (plusa), a później „Dodaj konto”
  • Wybierz „konto służbowe” i naciśnij „Skanuj kod QR”

To wszystko. A co najważniejsze, skonfigurowanie i korzystanie z MFA jest całkowicie bezpłatne.

Włączanie MFA – o tym musisz pamiętać

Jeśli włączasz uwierzytelnianie wieloskładnikowe dla kont firmowych, skontaktuj się ze swoim działem IT. Może się okazać, że korzystacie już z dodatkowej weryfikacji logowania, ale z jakiegoś powodu nie ma jej na Twoim koncie.

Pamiętaj też, że odtąd za każdym razem, gdy będziesz się logować do swojego konta (np. pocztowego), będziesz musiał podać dodatkowy kod. Dlatego jeśli korzystasz z Microsoft Authenticator, pamiętaj o dwóch rzeczach. Po pierwsze, telefon z aplikacją musisz mieć przy sobie zawsze, kiedy potrzebujesz się zalogować. Po drugie, nie podawaj nikomu hasła dostępu do aplikacji uwierzytelniającej.

Metody MFA – jakie są najpopularniejsze?

Logowanie do konta możesz potwierdzić różnymi sposobami. Najpopularniejsze metody MFA to:

Aplikacja uwierzytelniająca

Generuje jednorazowe kody do logowania, które są ważne przez kilka sekund. Działa offline, co czyni ją wygodnym i bezpiecznym rozwiązaniem

Dodatkowy kod PIN

Wymaga wpisania dodatkowego, krótkiego kodu ustalonego przez użytkownika. To prosta forma zabezpieczenia, która zakłada wpisywanie tego samego, ustalonego ciągu cyfr przy logowaniu.

Weryfikacja przez SMS lub e-mail

Kod jednorazowy jest wysyłany na Twój telefon lub skrzynkę pocztową. To popularna metoda, ale zależna od dostępności sieci lub poczty.

Odcisk palca lub skan twarzy

Biometria wykorzystuje unikalne cechy użytkownika, oferując szybkie i wygodne logowanie. Wymaga urządzenia z odpowiednimi sensorami, np. smartfona z czytnikiem linii papilarnych.

Bezpłatna konsultacja it

Do jakich kont używać MFA?

MFA warto włączyć dla wszystkich kont, które przechowują wrażliwe dane. W kontekście służbowym szczególnie istotne są:

  • Poczta firmowa – np. Outlook lub Gmail, aby chronić korespondencję biznesową.
  • Systemy zarządzania projektami – np. Trello, Asana, żeby zapobiec nieautoryzowanemu dostępowi do zadań i planów.
  • Aplikacje do pracy zespołowej – np. Microsoft Teams, Slack, używane do komunikacji i wymiany plików.
  • Platformy CRM/ERP – np. Salesforce, SAP, które przechowują dane klientów i raporty.
  • Chmury firmowe – np. OneDrive, Google Drive, dla ochrony dokumentów i plików zespołu.
  • Firmowy CMS – np. Wordpress, aby ochronić firmową stronę internetową przed nieautoryzowanym dostępem,
  • Konta w mediach społecznościowych – np. firmowe konto na Linkedin i Facebooku, aby zapobiegać próbom włamania.

Kto powinien używać uwierzytelniania wieloskładnikowego?

W firmie MFA powinni używać wszyscy pracownicy, niezależnie od stanowiska. To ważne, ponieważ każde konto może być potencjalnym celem ataku.

Szczególnie istotne jest to w przypadku kierownictwa i działu finansowego, ponieważ te osoby mają dostęp do poufnych danych, takich jak informacje finansowe czy strategiczne plany. Dotyczy to też pracowników IT, którzy zarządzają infrastrukturą i dostępami, a ich konta są kluczowe dla całej organizacji. Handlowcy i pracownicy działu obsługi klienta także powinni stosować MFA, aby chronić dane klientów przed wyciekiem. Warto zadbać o MFA w przypadku pracowników zdalnych, którzy logują się spoza biura, co zwiększa ryzyko ataku.

W praktyce MFA powinno stać się standardem dla całej organizacji, by minimalizować luki w zabezpieczeniach.

Jakie są korzyści ze stosowania MFA?

Po co tak właściwie stosować uwierzytelnianie dwuskładnikowe? Wśród wielu korzyści, najbardziej kluczowe są:

Lepsza ochrona danych

MFA chroni przed przejęciem konta, nawet gdy hasło zostanie wykradzione. To zabezpieczenie np. przed phishingiem, czyli jednym z najpopularniejszych powodów utraty dostępu do konta. W ten sposób zmniejszasz ryzyko wycieku firmowych danych.

Niższe ryzyko włamań

Oszustom trudniej jest przełamać dwa lub więcej zabezpieczeń niż jedno. To znacznie zmniejsza szansę na to, że potencjalny cyberatak zakończy się sukcesem.

Łatwiejsze śledzenie działań

Zanim użytkownik dostanie dostęp do zasobów firmowych, jego tożsamość jest weryfikowana. To zabezpiecza informacje biznesowe przed nieautoryzowanym dostępem.

 

Jak oszczędzać na IT w firmie

Czy MFA i 2FA to to samo?

MFA (uwierzytelnianie wieloskładnikowe) i 2FA (uwierzytelnianie dwuetapowe) to podobne, ale nieco różne pojęcia. 2FA to konkretny typ MFA, który polega na użyciu dwóch składników do weryfikacji tożsamości – zazwyczaj hasła oraz drugiego czynnika, jak kod SMS, aplikacja uwierzytelniająca czy odcisk palca. MFA z kolei jest szerszym pojęciem i obejmuje więcej niż dwa składniki, np. dodanie trzeciego czynnika. W skrócie, 2FA to część MFA, ale nie wszystkie metody MFA są dwuetapowe.

Przepisy prawne IT a MFA

Co ciekawe, posiadanie MFA to nie tylko dobra praktyka, ale także wymóg prawny.

MFA ma kluczowe znaczenie w kontekście przepisów dotyczących cyberbezpieczeństwa, zwłaszcza w odniesieniu do dyrektywy NIS2. Zgodnie z tą dyrektywą, organizacje należące do sektorów ważnych i kluczowych muszą wdrożyć odpowiednie środki ochrony, w tym stosowanie uwierzytelniania wieloskładnikowego. Celem NIS2 jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa sieci i systemów informacyjnych, a MFA jest jednym z najskuteczniejszych sposobów zabezpieczania dostępu do wrażliwych danych i zasobów. Firmy objęte tą dyrektywą muszą więc zapewnić, że dostęp do swoich systemów jest chroniony przez więcej niż jedno zabezpieczenie, aby spełnić wymagania i uniknąć potencjalnych kar.

Podsumowanie

MFA to skuteczny sposób ochrony dostępu do danych i zasobów w firmie. Dzięki dodatkowemu poziomowi weryfikacji, takim jak kod SMS, aplikacja uwierzytelniająca czy biometria, znacznie zmniejsza ryzyko przejęcia konta przez osoby nieuprawnione. Włączenie uwierzytelniania wieloskładnikowego jest prostym, a zarazem bezpłatnym krokiem w stronę lepszego zabezpieczenia firmowych zasobów. Korzyści z tego rozwiązania są ogromne: zwiększa ono bezpieczeństwo, pomaga w spełnieniu wymogów prawnych, a także ułatwia kontrolowanie dostępu do wrażliwych danych. Dla firm objętych dyrektywą NIS2, stosowanie dodatkowego etapu logowania jest wręcz obowiązkowe, co sprawia, że jest to kluczowy element strategii cyberbezpieczeństwa w organizacjach.


SOC (Security Operations Center) – co to jest?

SOC, czyli Security Operations Center, to zespół lub usługa, która działa jako centrum dowodzenia dla działań związanych z cyberbezpieczeństwem w firmie.

Wyobraź sobie ekipę specjalistów, która dzień i noc monitoruje systemy, serwery, aplikacje czy strony internetowe, by wykrywać i neutralizować zagrożenia zanim staną się problemem. SOC to nie tylko reakcja na incydenty, ale też ciągłe analizowanie potencjalnych ryzyk, zabezpieczanie słabych punktów i nadążanie za coraz sprytniejszymi cyberprzestępcami. To właśnie dzięki nim organizacje mogą spać spokojniej, mając pewność, że ich dane i systemy są pod czujnym okiem ekspertów.

Zobacz także: Praca grupowa w Microsoft 365 - jak wykorzystać ją w firmie?

Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji IT

Usługa SOC – jakie są jej najważniejsze cechy?

Mówiąc bardziej precyzyjnie, SOC to centralna jednostka lub usługa odpowiedzialna za ochronę organizacji przed zagrożeniami cybernetycznymi. Można ją scharakteryzować w kilku punktach:

  • SOC monitoruje, wykrywa, zapobiega i reaguje na ataki w czasie rzeczywistym,
  • Stale nadzoruje nie tylko systemy, ale też aplikacje i dane,
  • Proaktywnie eliminuje luki w zabezpieczeniach i reaguje na incydenty,
  • Działa 24/7, więc to całodobowa ochrona dla firmy,
  • Może działać wewnętrznie lub być zlecony na zewnątrz.

Jak więc widzisz, SOC jest „strażnikiem” Twojej firmy. To ludzie i narzędzia, które non-stop pilnują, czy ktoś nie próbuje włamać się do Twoich systemów albo ukraść danych. Jeśli zauważą coś podejrzanego, od razu działają, żeby to zatrzymać.

To jak ochroniarz, tylko w świecie cyfrowym.

Jakie funkcje ma SOC?

Wśród licznych funkcji SOC, można wymienić cztery kluczowe możliwości, które pomagają chronić firmę. Są to:

Monitorowanie

SOC nieustannie śledzi aktywność sieci i systemów w czasie rzeczywistym. Szuka nietypowych zachowań, które mogą wskazywać na potencjalne zagrożenia. Monitorowane jest praktycznie wszystko: od środowiska lokalnego, przez chmurę, aplikacje, aż po urządzenia i sieć. Dzieje się to cały czas – a więc 24/7.

Wykrywanie zagrożeń

SOC analizuje dane zebrane z różnych źródeł, takich jak firewalle, systemy antywirusowe czy urządzenia sieciowe, aby identyfikować ataki lub podejrzane aktywności.

Reagowanie na incydenty

Gdy wykryje zagrożenie, SOC natychmiast podejmuje działania, aby zneutralizować atak, ograniczyć jego skutki i przywrócić normalne funkcjonowanie systemów. Dzieje się to tak, aby nie zakłócić normalnej pracy w firmie. SOC może np. odizolować zainfekowane aplikacje lub usunąć zainfekowane pliki. Ale to nie wszystko, bo ta usługa odpowiada też za przywrócenie firmy do pierwotnego stanu (np. przez odzyskanie danych z kopii zapasowych).

Zapobieganie i ulepszanie

Zadaniem SOC jest zapobieganie przyszłym zagrożeniom. W związku z tym zespół analizuje przyczyny incydentów i wdraża dodatkowe środki ochrony, takie jak aktualizacje zabezpieczeń czy nowe procedury bezpieczeństwa.

Czym SOC różni się od zwykłego działu IT?

SOC i dział IT różnią się przede wszystkim celami i zakresem działań. Dział IT dba o to, żeby wszystko działało – komputery, sieci, drukarki, systemy. To oni instalują, naprawiają i utrzymują infrastrukturę techniczną. SOC natomiast skupia się wyłącznie na bezpieczeństwie – ich zadaniem jest wykrywanie, monitorowanie i reagowanie na cyberzagrożenia. Można powiedzieć, że dział IT to „mechanicy”, którzy dbają, żeby maszyna działała, a SOC to „ochrona”, która pilnuje, żeby nikt jej nie zepsuł ani nie ukradł danych.

Ochrona przed atakami hakerskimi

Kiedy skorzystać z usługi SOC?

Usługa SOC jest idealna dla tych firm, które oczekują zaawansowanej ochrony dla swojego środowiska IT. Takich, które chcą mieć pewność, że ktoś nieustannie sprawuje kontrolę nad IT firmy i jest w stanie wykryć cyberatak praktycznie w momencie jego wystąpienia. I przede wszystkim, podjąć natychmiastowe działania, aby ograniczyć szkody.

Jakie firmy najczęściej korzystają z SOC?

Firmy, które korzystają z usług SOC, zazwyczaj charakteryzują się kilkoma cechami:

  • Średnie i duże firmy

Najczęściej takie firmy mają 50 stanowisk komputerowych lub więcej. Ze względu na swoją skalę operacyjną, złożoną infrastrukturę IT i wiele punktów dostępu, są szczególnie narażone na ataki. Dlatego zauważają potrzebę większej ochrony – a taką daje Security Operations Center.

  • Duża ilość urządzeń i aplikacji

Usługa sprawdza się także w firmach o złożonym systemie IT. Jeśli organizacja posiada dużo aplikacji biznesowych, chmurę, serwery, a zwłaszcza jeśli korzysta z bardziej zaawansowanych technologii, to może skorzystać na SOC.

  • Wiele oddziałów lub praca zdalna

Firmy z wieloma oddziałami, których pracownicy łączą się do firmowych zasobów z różnych lokalizacji, potrzebują solidnej ochrony przed zagrożeniami. To samo dotyczy pracy zdalnej. I właśnie dlatego w takich firmach sprawdzi się SOC.

  • Podlegają pod regulacje prawne IT

Kwestie cyberbezpieczeństwa są regulowane na szczeblu państwowym i europejskim. Pojawiają się liczne wymogi prawne, takie jak RODO czy NIS2. Firmy muszą sprostać tym wymaganiom – a niektóre mówią wprost o obowiązku monitorowania i reagowania na incydenty. Taki obowiązek pomaga spełnić SOC.

SOC - Security operations systems

Nie musisz korzystać z SOC, żeby dbać o bezpieczeństwo IT

Faktem jest, że korzystanie z usługi wiąże się z pewnymi kosztami, na które nie każda firma może sobie pozwolić. Z drugiej strony, każda, nawet najmniejsza firma jest równie mocno narażona na cyberatak – a przecież nie musi korzystać z tej usługi, żeby się zabezpieczyć. Co więc zrobić, żeby zadbać o cyberbezpieczeństwo?

Jeśli masz mniejszą firmę, zadbaj o następujące rzeczy:

  • Kopię zapasową danych – która zabezpieczy Cię na wypadek ich utraty,
  • Dwustopniowa autentykacja (MFA) – czyli dodatkowy etap logowania do poczty, systemów i aplikacji, dzięki czemu niepowołana osoba nie dostanie się do Twoich kont,
  • Menedżer haseł – który ograniczy ryzyko, że Ty lub Twoi pracownicy korzystacie z jednego hasła, do wszystkich kont i zapisujecie je w niebezpiecznych miejscach,
  • Szyfrowanie danych – co powoduje, że niepowołana osoba nie wejdzie w posiadanie poufnych informacji i plików,
  • Oprogramowanie antywirusowe i firewall – czyli zabezpieczenia przed zainfekowaniem systemu,
  • Zarządzanie dostępem – które ogranicza ryzyko wycieku danych i powoduje, że Twoi pracownicy mają dostęp tylko do tych danych, które są im niezbędne do pracy,
  • Zabezpieczenie sieci Wi-Fi – czyli zabezpieczenie pierwszej linii obrony przed wieloma rodzajami cyberzagrożeń.

Security Operations Center to centrum dowodzenia, które monitoruje, wykrywa i reaguje na zagrożenia cybernetyczne w firmie. Zespół SOC działa 24/7, analizując dane, zabezpieczając systemy i zapobiegając atakom. Choć usługa SOC jest idealna dla średnich i dużych firm, istnieją alternatywne, tańsze rozwiązania, takie jak menedżery haseł, dwustopniowa autentykacja czy oprogramowanie antywirusowe, które także mogą skutecznie chronić mniejsze firmy przed zagrożeniami.


Ochrona przed atakami hakerskimi - jak zabezpieczyć swoją firmę?

Artykuł został napisany na podstawie odcinka z kanału YouTube – Niezawodne IT - "Ochrona przed atakami hakerskimi. Jak zabezpieczyć swoją firmę?". Kliknij w poniższy baner, aby przejść do odcinka:

Ochrona przed atakami hakerskimi

W jednym z poprzednich materiałów pisaliśmy o tym, w jaki sposób mniejsze firmy są atakowane przez hakerów. Dziś pora na omówienie podstawowych zabezpieczeń przed tego typu atakami. Sprawdź co zrobić, żeby uchronić firmę przed niebezpiecznymi działaniami oszustów? 

Jak chronić firmę przed atakami hakerskimi? Hardware i software

Są dwie kwestie o które musisz zadbać w kontekście cyberbezpieczeństwa i ochrony przed atakami. Po pierwsze jest to infrastruktura. I tu mam na myśli hardware, czyli sprzęt oraz software, czyli oprogramowanie. 

Rzeczą od której powinieneś wyjść jest tak na dobrą sprawę przeprowadzenie audytu informatycznego. Na jego podstawie wskazywane są słabe punkty w infrastrukturze sieciowej i serwerowej. Podczas audytu sprawdza się, jak Twoja firma udostępnia usługi na zewnątrz i w jaki sposób dbasz o bezpieczeństwo poczty elektronicznej. Sprawdza się także, jak dbasz o bezpieczeństwo serwerów, komputerów i użytkowników. Taki audyt trzeba przeprowadzić w pierwszej kolejności.

Audyt IT to nie wszystko

Następnie: dobrze i mądrze zaplanowana polityka kopii zapasowych. Zaplanuj to, jak często backupujesz dane i kontroluj, które dane backupujesz. Sprawdź, w jaki sposób je backupujesz, jak często te dane odkładasz i gdzie je odkładasz? Czyli poza backupem lokalnym również mówimy tutaj o backupie offsite, czyli poza siedzibą firmy. Taki backup chroni dane między innymi na wypadek pożaru, czy zalania głównej serwerowni. 

Ważne też, jak szybko jesteśmy w stanie odtworzyć te dane. No bo może się okazać, że mamy zarówno backup lokalny i w chmurze. Ale na przykład będziemy odtwarzać dane przez dwa dni. I tu pojawia się pytanie: czy Twoja firma jest w stanie zaakceptować taki okres czasu? Na przykład, czy jest to dla ciebie okej, że nie będziesz miał dostępu do swoich ważnych systemów przez 48 godzin? 

Niektóre firmy powiedzą, że tak, niektóre firmy, że nie. Firmy produkcyjne możliwe, że nie, bo każdy dzień przestoju to w takim wypadku to gigantyczne pieniądze. 

Ochrona przed atakami hakerskimi typu ransomware

No a teraz pomyślmy na przykład o firmach, które mają jakieś zobowiązania podatkowe. I mamy 20-ty, czy 25. dzień miesiąca. I co, jeśli systemy nie działają? Albo wynagrodzenia pracownicze – jak je wypłacić, jeśli nie masz dostępu do danych? Jako przedsiębiorcy mamy różne zobowiązania, które musimy w określonych terminach wykonać. No i pojawia się pytanie, czy w przypadku takiego ataku ransomware lub zaszyfrowania danych – czy jesteśmy w stanie te zobowiązania wykonać? Czy możemy chociaż uruchomić swoje kluczowe systemy, ważne dla działania naszej organizacji? I jak szybko możemy to zrobić? Czy w ogóle jesteśmy na taką okoliczność gotowi? 

Niestety, nie każda firma jest – w myśl zasady “przecież mnie to nie dotyczy”. A prawda jest taka, że “dotyczy”. Nawet najmniejszego przedsiębiorcy.

Człowiek to najsłabsze ogniwo w ochronie przed atakami hakerskimi

Drugą kwestią, o którą musisz zadbać w kontekście cyberbezpieczeństwa i ochrony przed atakami, jest człowiek. Twój pracownik. Bo różne rozwiązania systemowe, sprzętowe, softwearowe, które mają chronić przed atakami hakerów to jedno. Z drugiej strony jest natomiast człowiek, który niestety jest najsłabszym ogniwem w całym łańcuchu cyberbezpieczeństwa.  

Bo co z tego, że posiadasz skomplikowane systemy zabezpieczeń w Twojej firmie, jeśli księgowa, handlowiec, czy osoba z administracji, klikną w podejrzany link i zainfekują system?  Coraz częściej do firm przychodzą spreparowane maile, gdzie nadawca podszywa się pod zaufaną instytucję, pod kuriera, albo pod Twojego kontrahenta. Pisze o jakiejś nieopłaconej fakturze, Twój pracownik klika w link i już. Tyle wystarczy.  

Dlatego tak ważne są szkolenia z cyberbezpieczeństwa, podnoszące świadomość pracowników o rodzajach ataków i pokazujące, na jakie sytuacje uważać. Na co zwracać szczególną uwagę i kiedy powinna zapalać się czerwona lampka.  

Bezpłatna konsultacja it

Kiedy powinna zapalić się "czerwona lampka"?

No bo właśnie: kiedy Tobie i Twoim pracownikom powinna się zapalać czerwona lampka sugerująca, że coś jest nie tak? I że to może być atak hakerski?  

Przede wszystkim, gdy do użytkownika przychodzi dziwny mail. Na przykład, Twój bank nigdy nie pytał się o to, o co teraz Cię nagle pyta. Albo gdy prezes lub kierownik wysyła Ci dziwną wiadomość, z niestandardową prośbą oraz z jakimś dziwnym linkiem. Każdorazowo, kiedy  otrzymujemy wiadomość, plik, ktoś do nas dzwoni z niestandardową prośbą, to już wtedy powinniśmy zweryfikować. Co? Po pierwsze, czy to faktycznie jest ta osoba, która się ze mną kontaktuje. Jak? Proste, oddzwonić. 

Wystarczy zadzwonić pod jej numer i powiedzieć: “Hej słuchaj, dlaczego mi wysyłasz takiego maila, czy to jest na pewno mail od Ciebie? Czy mam to zrobić?”. Albo “Słuchaj, no przed chwileczką rozmawialiśmy i prosisz mnie, żebym, wykonał przelew na 10 tysięcy euro, czy na pewno mam wykonać?”. Albo dzwoni się do kontrahenta: “Drogi kontrahencie dostałem od Ciebie fakturę, ale widzę, że jest na niej inny rachunek bankowy niż zwykle, czy to na pewno jest dobry rachunek?”.  

Twoja czujność chroni firmę przed atakami hakerskimi

Kiedy jeszcze powinna nam się zapalać czerwona lampka? Kiedy na przykład ktoś próbuje się podszyć pod firmę IT. Ktoś dzwoni do twojego pracownika i mówi: “Dzień dobry, dzwonię z firmy X, jestem Twoim opiekunem od strony IT, proszę udostępnij mi pulpit, bo muszę coś sprawdzić”. Warto zweryfikować. Teraz na przykład to, co dobrego wprowadzają banki: można zweryfikować konsultanta, który do Ciebie dzwoni w aplikacji bankowej. To wprowadza jakiś pierwiastek “pewności”, że osoba która do Ciebie dzwoni, jest faktycznie tą, za którą się podaje.  

No są po prostu sytuacje, w których dzieje się coś nieszablonowego, niestandardowego. Jakaś dziwna prośba, dziwny mail, może jakaś literówka jest. Może jakiś nagłówek w mailu jest nie taki? To wtedy powinniśmy bezpośrednio zweryfikować z nadawcą takiej wiadomości, z nadawcą takiej prośby w naszym kierunku.  

Kiedy jeszcze powinna się zapalić czerwona lampka? Kiedy coś dziwnego dzieje się w naszym systemie. Na przykład jakieś dziwne pliki się pojawiają, okienka wyskakują. To są momenty, kiedy już wtedy trzeba podjąć działania. Czyli zgłosić do IT, że coś się dzieje nie tak, spytać co mam zrobić? Czy mam wypiąć komputer? Czy może wyłączyć komputer, odłączyć od sieci? Im szybciej my zareagujemy, tym lepiej dla naszej organizacji. Bo możemy zminimalizować ryzyko. Jeżeli coś złego dzieje się na naszym komputerze, to działając odpowiednio szybko możemy ograniczyć incydent tylko do naszego komputera.

Pracownicy często bagatelizują oznaki ataków hakerskich

No bo taki pracownik, nawet jeśli zauważy jakiś dziwny incydent, może sobie pomyśleć: “Dobra, piątek godzina 15-ta, nie będę nikomu zawracał głowy. Luz zostawiam to.” No ale może być za późno.  

Przykład naszego klienta, u którego Pani księgowa otrzymała fałszywą wiadomość z jakimś linkiem, kliknęła. Widziała faktycznie, że “a dobra, coś tam się wydarzyło, ale jest piątek, jest weekend” - jeszcze to był długi weekend - więc pomyślała, że “po weekendzie wrócę do tego.” A po weekendzie dane - nie dość, że na jej komputerze, to jeszcze na wszystkich zasobach serwerowych, do których miała dostęp - były zaszyfrowane... Firmę musieliśmy odzyskiwać z systemu kopii zapasowych danych. Dlaczego? Bo po prostu tego nie zgłosiła. 

A w tym wypadku ten czas był kluczowy. Bo ta księgowa dała tak naprawdę oszustom dostęp do kluczowych zasobów firmy. Dowolność. Przez cały weekend. Hakerzy mieli bardzo dużo czasu. I paradoksalnie, kilka tygodni później koleżanka z jej pokoju zrobiła to samo...  

Zamów outsourcing IT

Na jakie sygnały ataków hakerskich zwrócić uwagę?

Trzeba też zwracać uwagę na to, że kiedy nagle systemy nam zwalniają. To “kurcze, no coś jest nie tak. Czemu ten serwer działa wolno? Czemu te aplikacje działają wolno?”. Takie wątpliwości też należy od razu zgłosić. “Słuchajcie no coś się dzieje, wczoraj wszystko było ok, a dzisiaj coś się zmieniło, system działa wolno. Czy to może być spowodowane tym, że ktoś jest na naszych serwerach? Że ktoś indeksuje dane, ktoś zbiera te nasze dane, ktoś wyciąga dane?”. Jeżeli nie mamy systemu do monitorowania, to należy to oczywiście zgłosić do przełożonego lub do działu IT. 

Trzeba też pamiętać, że jawne są przykłady firm, które miały jakieś incydenty cyberbezpieczeństwa. I to skutkuje w pewien sposób utratą reputacji dla takiej organizacji. Nawet w naszej okolicy, tu na rynku trójmiejskim: wiemy na przykład o tym, że urząd gminy został zaszyfrowany. Wiemy, że przedsiębiorstwo wodociągowe zostało sparaliżowane: nie mogli wystawiać faktur, nie mogli rozliczać klientów.  Wiemy o firmie ciepłowniczej, która również została zaszyfrowana - nie mieli dostępu, musieli odtwarzać dane – uwaga - z papieru!  

Niektóre firmy muszą zgłaszać incydenty bezpieczeństwa IT

Tak na dobrą sprawę, niektóre firmy są zobligowane prawnie do zgłaszania takich incydentów - na przykład do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jeżeli ktoś włamał się do naszej infrastruktury, my tak na dobrą sprawę nie wiemy, czy on nie wykradł naszych danych. I stąd my musimy taki incydent zgłosić.  

Ostatni przykład firmy, naszego klienta. Doszło u niego do incydentu związanego z bezpieczeństwem. W piątek, tuż przed weekendem, został zaszyfrowany. Na szczęście uratowaliśmy tego klienta. No ale do tej pory ta firma nie wie, jakie ich dane wyciekły. Oszuści żądali okupu, chcieli zapłaty w Bitcoinach. I taki incydent musiał być zgłoszony. A więc niektóre firmy mają po prostu taki obowiązek. Jeżeli mamy takie naruszenie, taki incydent, to musimy nie tylko zgłosić, ale też przedstawić informacje jak do tego doszło. Jakie działania zaradcze przy tym wykonaliśmy, jakie dane mogły wyciec, czyje dane mogły wyciec? 

Co więcej, należy poinformować również te osoby, których dane mogły wyciec. Tak jak firma która zajmowała się kadrami, musiała poinformować swoich klientów o wycieku danych. Mało tego, ci klienci również musieli poinformować WSZYSTKICH SWOICH aktualnych i byłych pracowników o tym, że ich dane wyciekły oraz jakie dane mogły wyciec. Wszystkich. Są to gigantyczne pieniądze. Nawet od takiej strony operacyjnej. No bo wyobraźmy sobie, że tylko jedna spółka musiała wysłać do 400 osób listownie informacje o możliwości naruszenia ich danych osobowych. Duży wydatek, którego być może można było uniknąć. 

No więc są to naprawdę ciężkie sytuacje. Nie mówiąc o tym, że PR-owo wygląda to nie najlepiej. Wśród pracowników, czyli: “Ale jak to moje dane mogły wyciec? Przecież ja jestem tutaj pracownikiem? Jak ty dbasz o moje dane?”. Ale również i na rynku. Na przykład, jak to wygląda, gdy z dużej spółki akcyjnej wyciekły dane? Od razu wiarygodność takiej organizacji się obniża.  

Nie czekaj, aż ataki hakerskie dotkną również Ciebie

Temat cyberbezpieczeństwa jest naprawdę bardzo szeroki. I jak widać - dotyka nie tylko biznesowych gigantów, ale także mniejsze firmy z lokalnego podwórka. Dlatego żeby nie przegapić kolejnych postów i filmów, w których będziemy omawiać bezpieczeństwo IT, możesz śledzić nasz kanał na YouTube.

A jeżeli już teraz zauważasz, że w Twojej firmie brakuje kopii zapasowej, albo nawet tak podstawowych elementów systemu zabezpieczeń, jak podwójna autoryzacja i antywirus, to poniżej znajdziesz link do zamówienia bezpłatnej rozmowy z naszymi inżynierami z Global IT. Podczas niej lepiej poznamy Twój biznes i powiemy Ci, co zrobić aby lepiej zabezpieczyć firmę przed atakami hakerów.  

 


Firma IT, software house, webmaster – na czym polega różnica?

W świecie nowoczesnych technologii łatwo pomylić różne role związane z IT. Często spotykamy się z pytaniami, czym różni się firma IT od software house’u czy webmastera. Choć wszystkie te profesje operują w przestrzeni technologicznej, ich zakres działań jest zupełnie inny. Firma IT zajmuje się kompleksowym wsparciem technologicznym, software house tworzy dedykowane oprogramowanie, a webmaster dba o strony internetowe. W tym artykule wyjaśniamy, czym się różnią i kiedy warto skorzystać z usług każdej z nich.

Czym zajmuje się firma IT?

Firma IT to podmiot świadczący szeroko pojęte usługi informatyczne, które obejmują zarządzanie infrastrukturą technologiczną przedsiębiorstw. Działa jak zewnętrzny dział IT, wspierając firmy w codziennym funkcjonowaniu technologicznym. Główne zadania firm IT koncentrują się wokół utrzymania i obsługi systemów informatycznych, monitorowania sieci oraz dbania o bezpieczeństwo danych. Firma IT zajmuje się również rozwiązywaniem problemów technicznych. Dzieje się to najczęściej za pośrednictwem zespołu Helpdesk, który reaguje na awarie i umożliwia bezproblemowe funkcjonowanie sprzętu i oprogramowania. To także zamawianie sprzętu (komputerów, serwerów itp.) oraz zarządzanie licencjami na oprogramowanie.

Typowe usługi firm IT:

  • Bieżąca obsługa informatyczna, w tym administracja serwerami i infrastrukturą IT.
  • Wsparcie w zakresie cyberbezpieczeństwa.
  • Utrzymanie sprzętu komputerowego i oprogramowania.
  • Tworzenie backupów i zarządzanie danymi w chmurze.
  • Projektowanie sieci Wi-Fi i kablowej.
  • Rozwiązywanie problemów technicznych.

Firma IT - dla kogo są te usługi?

Usługi firm IT są skierowane głównie do przedsiębiorstw, które potrzebują profesjonalnego wsparcia technologicznego, ale nie dysponują własnym działem IT lub potrzebują dodatkowej wiedzy specjalistycznej. W szczególności są to małe i średnie firmy, które korzystają z różnorodnych systemów informatycznych. Wymagają regularnego wsparcia oraz ochrony danych, a także pomocy w codziennych problemach technicznych. Zalicza się tu także instytucje publiczne, jak Urzędy Gmin czy ośrodki ochrony zdrowia. To właśnie one najczęściej wybierają zewnętrznych dostawców usług IT.

Firmy IT są również idealnym wyborem dla tych organizacji, które potrzebują stałej opieki nad infrastrukturą informatyczną, ale nie wymagają tworzenia dedykowanego oprogramowania tworzonego od podstaw. Bo w takim przypadku lepszym wyborem byłby software house.

Zamów outsourcing IT

Software House – czym się zajmuje?

Software house to firma specjalizująca się w projektowaniu, tworzeniu i wdrażaniu dedykowanego oprogramowania na zamówienie klientów. W odróżnieniu od firmy IT, która skupia się na wsparciu technologicznym i zarządzaniu infrastrukturą, software house koncentruje się na tworzeniu unikalnych rozwiązań programistycznych, dostosowanych do specyficznych potrzeb biznesowych. Celem software house’u jest dostarczenie narzędzi, które pomogą firmom w automatyzacji procesów, poprawie wydajności czy wdrożeniu innowacyjnych funkcji, niedostępnych w gotowych rozwiązaniach dostępnych na rynku.

Typowe usługi software house'ów:

  • Tworzenie dedykowanego oprogramowania.
  • Projektowanie aplikacji mobilnych i webowych.
  • Integracje systemów i tworzenie API.
  • Testowanie, rozwój i utrzymanie oprogramowania.

Dla kogo są usługi software house'ów?

Usługi software house’ów są dedykowane dla firm, które mają specyficzne potrzeby wymagające dedykowanego oprogramowania. Może to obejmować zarówno małe startupy, które chcą zbudować swój produkt cyfrowy od podstaw, jak i duże korporacje, które potrzebują rozwiązań niestandardowych, które wspierają unikalne procesy biznesowe. Software house jest także odpowiednim partnerem dla firm, które szukają wsparcia w zakresie tworzenia rozwiązań skalowalnych, gotowych na rozwój w przyszłości.

Jeśli Twoja firma potrzebuje oprogramowania, które nie istnieje w postaci gotowego rozwiązania, lub wymaga rozwiązań dostosowanych do specyficznych procesów, software house będzie najlepszym wyborem.

Webmaster – kim jest i czym się zajmuje?

Webmaster to specjalista odpowiedzialny za projektowanie, budowę oraz bieżące utrzymanie stron internetowych. Jego praca koncentruje się na tworzeniu i zarządzaniu stronami, dbaniu o ich poprawne działanie, atrakcyjny wygląd i funkcjonalność. Webmasterzy mogą działać jako freelancerzy lub być częścią zespołu większej agencji, a ich głównym celem jest zapewnienie, że strony internetowe są dostępne, bezpieczne i łatwe w obsłudze zarówno dla użytkowników, jak i administratorów strony. Praca webmastera to połączenie umiejętności technicznych, graficznych oraz marketingowych.

Typowe usługi webmasterów:

  • Tworzenie i projektowanie prostych stron internetowych.
  • Zarządzanie treścią i systemami CMS (takimi jak WordPress, Joomla czy Drupal).
  • Optymalizacja pod kątem SEO.
  • Utrzymanie i aktualizacja strony internetowej.
  • Integracja z narzędziami marketingowymi (np. Google Analytics czy platformy mailingowe).

Dla kogo są te usługi?

Usługi webmasterów są idealne dla małych i średnich firm, które potrzebują profesjonalnej strony internetowej, ale nie wymagają skomplikowanych rozwiązań programistycznych. Strona może pełnić funkcję wizytówki, sklepu internetowego lub platformy informacyjnej, a webmaster zapewnia, że będzie ona funkcjonować bez zarzutu, jednocześnie dbając o jej estetykę i zgodność z aktualnymi trendami w projektowaniu. Webmasterzy współpracują również z osobami indywidualnymi, freelancerami czy organizacjami non-profit, które chcą mieć dobrze funkcjonującą stronę bez konieczności inwestowania w zaawansowane oprogramowanie czy systemy. To także opcja dla firm, które potrzebują osoby do zarządzania CMS, utrzymywania strony i dbania o aktualizacje.

 

Firma IT a software house i webmaster

 

Kiedy wybrać usługi firmy IT?

Poniżej przedstawiamy sytuacje, w których Klienci najczęściej zgłaszają się do nas, czyli do Global IT. Jako firma informatyczna wspieramy małych i średnich przedsiębiorców w sytuacjach:

Firma IT wesprze, gdy organizacja nie posiada wewnętrznego działu IT.

Wielu przedsiębiorców, zwłaszcza właścicieli małych i średnich firm, nie ma zasobów, aby zatrudniać pełnoetatowy zespół IT. W takim przypadku pełnimy funkcję zewnętrznego działu IT, zapewniając wsparcie techniczne na każdym poziomie – od codziennych problemów z komputerami, przez zarządzanie serwerami, aż po utrzymanie bezpieczeństwa danych. Jest to efektywne kosztowo rozwiązanie, które pozwala firmom skupić się na swojej głównej działalności, nie martwiąc się o kwestie technologiczne.

Kiedy zespół potrzebuje zabezpieczenia danych i ochrony przed cyberatakami, pomoże firma IT.

W dobie rosnących zagrożeń cybernetycznych ochrona danych staje się priorytetem. Wspieramy firmy w zabezpieczeniu systemów przed atakami, wdrażając polityki bezpieczeństwa, instalując odpowiednie oprogramowanie antywirusowe i firewall, a także prowadząc regularne audyty bezpieczeństwa. Jeśli Twoja firma przechowuje wrażliwe dane, takie jak informacje klientów, finanse czy projekty, współpraca z firmą IT może zapobiec potencjalnym cyberatakom i stratami z nimi związanymi.

W sytuacji awarii technicznych lub potrzeby szybkiego wsparcia również pomoże firma IT.

Nieoczekiwane problemy techniczne, takie jak awaria serwera, problemy z siecią lub utrata danych, mogą spowodować przestoje i straty finansowe. W Global IT świadczymy natychmiastowe wsparcie w takich sytuacjach, zapewniając szybką reakcję i rozwiązanie problemu. Dzięki umowom serwisowym (SLA) można zagwarantować określony czas reakcji i naprawy, co minimalizuje ryzyko długich przestojów.

Kiedy firma potrzebuje modernizacji infrastruktury IT lub migracji do chmury.

Rozwój firmy często wymaga modernizacji systemów IT lub migracji danych do chmury. Pomagamy firmom w ocenie obecnej infrastruktury, doradzamy w zakresie nowych technologii oraz przeprowadzamy całą migrację, dbając o minimalizowanie przestojów i bezpieczne przenoszenie danych. Usługi chmurowe, jak chociażby rozwiązania od Microsoft, pozwalają firmom na elastyczne skalowanie zasobów i optymalizację kosztów, co może być kluczowe dla dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstw.

Firma IT, software house, webmaster - wybierz wsparcie, jakiego potrzebujesz

Choć te firmy często są mylone, to ich role znacząco się różnią. Firma IT zapewnia kompleksowe wsparcie technologiczne, dbając o infrastrukturę, serwery, bezpieczeństwo i codzienne wsparcie techniczne. Software house specjalizuje się w tworzeniu dedykowanego oprogramowania i aplikacji na miarę potrzeb klienta. Z kolei webmaster zajmuje się projektowaniem oraz utrzymaniem stron internetowych, dbając o ich funkcjonalność, optymalizację i aktualizacje.

Wybór odpowiedniego partnera zależy od specyficznych potrzeb firmy. Jeśli potrzebujesz stałego wsparcia technologicznego w zakresie infrastruktury i systemów – wybierz firmę IT. Gdy wymagasz unikalnego oprogramowania, idealnym rozwiązaniem będzie software house. Natomiast dla firm, które potrzebują dobrze funkcjonującej strony internetowej, webmaster będzie odpowiednim wyborem.

Możesz też skorzystać z bezpłatnej konsultacji informatycznej, podczas której upewnisz się, że firma IT to ta, której poszukujesz. Wejdź w zakładkę "Skontaktuj się", wypełnij formularz i porozmawiaj z inżynierem IT. Rozmowa nie zobowiązuje Cię do współpracy, a może rozwiać Twoje wątpliwości i zainspirować do wprowadzenia zmian w firmie.

 


ataki hakerskie

Ataki hakerskie na małe firmy - poznaj rodzaje ataków

Artykuł został napisany na podstawie odcinka z kanału YouTube - Niezawodne IT. Kliknij w poniższy baner, aby przejść na kanał i poznać ataki hakerskie na małe firmy:

 

Rodzaje ataków hakerskich

 

Celem ataków hakerskich coraz częściej stają się małe i średnie firmy, dla których skutki takich ataków bywają często najboleśniejsze. Wyobraźmy sobie niewielkie biuro rachunkowe zatrudniające kilkanaście osób. Taka firma obcuje z niesamowitą ilością poufnych danych. Księgowi pracują każdego dnia pod niemałą presją, żeby terminowo zamknąć miesiąc u każdego Klienta. Załóżmy, że taki księgowy dostaje maila, który wygląda jak mail od jednego klientów. Widzi w nim fakturę w PDF’ie o której zaksięgowanie prosi klient. Księgowy bez przyglądania się szczegółom otwiera taki plik... który wcale nie jest fakturą, a złośliwym oprogramowaniem. W ten sposób hakerzy przejmują dostęp do jej komputera i mają dostęp do danych. Pewnie łatwo się domyślić, że o tego typu sytuacje nie jest trudno, a ich skutki mogą być naprawdę trudne do zniwelowania.

Ataki hakerskie są coraz częstsze

Aktywność oszustów rośnie z roku na rok. Bardzo dużą liczbę ataków hakerskich obserwujemy nawet teraz. W Global IT szczególnie w ostatnim czasie zauważamy, że coraz więcej Klientów zgłasza się do nas właśnie z tematami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa. Łatwo się domyśleć, że większość takich zgłoszeń następuje dopiero w momencie, kiedy dojdzie do jakiegoś naruszenia. Dlatego w tym artykule przyjrzymy się rodzajom ataków hakerskich i omówimy techniki stosowane przez oszustów. Po to, żebyś wiedział przed jakiego rodzaju atakami powinieneś zabezpieczyć Twoją firmę. 

Jakie firmy są narażone na ataki hakerskie?

Kiedy mówi się o temacie ataków hakerskich na firmy, wiele osób ma przed oczami przykłady ogromnych wycieków danych z gigantycznych korporacji. Warto natomiast pamiętać, że dla hakerów często nie ma znaczenia, jak duża jest Twoja firma. Atakowane są tak naprawdę wszystkie przedsiębiorstwa czy instytucje publiczne. 

W naszej ocenie hakerzy nawet częściej starają się zaatakować mniejsze firmy. Ponieważ w takich firmach są zazwyczaj zdecydowanie niższe budżety na IT. I nie chodzi wyłącznie o sprzęt czy programy antywirusowe. Bo często najsłabszym ogniwem całego łańcucha zabezpieczeń jest człowiek. A realia są takie, że mało która mała firma, w ciągu ostatniego roku zrealizowała chociaż jedno szkolenie dotyczące dobrych praktyk w cyberbezpieczeństwie. A takie szkolenia mówią o tym, na co pracownicy powinni uważać. 

Powód, dla którego hakerzy atakują firmy czy instytucje jest prosty. Jak nie wiadomo o co chodzi – chodzi o pieniądze. Bo okupu można żądać nie tylko za ludzi, ale także za dane. Więc przykładowo, atak hakerski może polegać na tym, że Twoje dane zostaną zablokowane, zaszyfrowane i aby uzyskać do nich dostęp, będziesz musiał zapłacić okup. Taki haker może zażądać go w postaci kryptowaluty, przez co będzie on praktycznie nie do namierzenia. 

Jedyną karą za nieopłacenie takiego okupu może nie być tylko fakt, że Twoje dane pozostaną zablokowane. Ale mogą pojawić się na przykład inne skutki. Haker, który ma dostęp do Twoich plików, może grozić Ci tym, że po prostu je upubliczni. Co dla wielu firm byłoby ogromnym problemem. Bo wystarczy pomyśleć o tym, z iloma poufnymi danymi na co dzień pracujesz Ty i Twoi pracownicy. 

Jakie są rodzaje ataków hakerskich?

Jak najczęściej przestępcy będą próbowali włamać się do Twojej infrastruktury? Są tak naprawdę dwa najpopularniejsze sposoby. 

Celem jest człowiek

Wspominaliśmy już, że najsłabszym ogniwem w łańcuchu bezpieczeństwa IT jest człowiek. Więc osoby chcące wykraść Twoje dane, w pierwszej kolejności za cel ustawiają właśnie człowieka. Ciebie albo jednego z Twoich pracowników. I na przykład stosują socjotechnikę, którą nazywamy phishingiem. Czyli próbę kradzieży danych przez podszywanie się pod inną osobę czy instytucję. To jest właśnie pierwszy najczęstszy sposób ataków. 

Przykładowo Twój pracownik dostaje mailem informację, że bank, w którym ma konto Twoja firma, prosi o zmianę hasła. W przeciwnym wypadku dostęp do konta zostanie wyłączony. Po kliknięciu w link zawarty w mailu, na ekranie pojawia się strona wyglądająca na stronę banku. Nic nie budzi podejrzeń. Do zmiany hasła potrzebne jest poprzednie hasło, które Twój pracownik wpisuje, żeby oszczędzić firmie nieprzyjemności związanych z wyłączeniem dostępu do konta. I w taki sposób, Twoje hasło do konta bankowego trafia w niepowołane ręce...To samo może stać się na przykład z danymi Twojej firmowej karty bankowej.  

W innym wariancie do takiego maila może być załączony plik zawierający złośliwe oprogramowanie, które uaktywnia się i szyfruje dane. Bardzo często taki atak hakerski właśnie z jednej stacji roboczej, czyli od jednego komputera roznosi się również po całej firmie, co może doprowadzić do totalnego paraliżu.  

Bezpłatna konsultacja it

Celem są serwery

Drugim częstym sposobem ataków są ataki na infrastrukturę serwerową lub konkretny serwer Twojej firmy. Na przykład na serwer terminalowy do pracy zdalnej, który nie jest odpowiednio zabezpieczony. I właśnie przez taki serwer przestępcy mogą się próbować włamać - i skutecznie się włamują. 

Tego typu historie są na porządku dziennym. Przykładowo duża firma produkcyjna zgłosiła się do nas, do Global IT, bo komputer głównej księgowej z niewiadomych przyczyn został zaszyfrowany. Zaszyfrowane zostały też wszystkie zasoby, do których ta osoba miała dostęp na serwerach. Ten Klient był akurat dobrze przygotowany na tego typu incydent. Wystarczyło, że odtworzyliśmy jego zasoby serwerowe z systemu kopii zapasowej, która na jego szczęście była nienaruszona. Ale gdyby z nią także coś się stało, straty kosztowałyby go dziesiątki tysięcy złotych. 

Inny przykład to firma z branży HR, która zgłosiła się do nas po ataku phishingowym. W jego wyniku hakerzy uzyskali dostęp do bardzo wrażliwych danych Klientów. I żądanie ze strony hakerów było proste - jeżeli nie chcecie, żeby te dane wyciekły do darknetu, wystarczy, że zapłacicie nam 900 tysięcy dolarów do następnego wtorku. W naszych polskich warunkach to żądanie było niemożliwe do zrealizowania. Więc dane wyciekły. Ale czy zapłacenie okupu byłoby rzeczywiście lepszą opcją? 

Ataki hakerskie - płacić okup czy nie?

Część zaatakowanych firm płaci okup. Robi to, żeby odzyskać dostęp do danych, bo przykładowo nie mają odpowiedniej infrastruktury związanej z systemami backupowymi, więc nie mają skąd ich odtworzyć. A nawet jeśli mają taki system, to pytanie czy jest on aktualny. Bo jeśli nie, to proces odtwarzania danych może trwać zbyt długo. Lub może być możliwy tylko częściowo albo do pewnego momentu.  

Dlatego firmy płacą okup, bo przeważnie nie są w stanie odzyskać danych. Na przykład firma produkcyjna, która po prostu stanie bez odpowiedniego sprzętu, często nie ma wyboru, bo nie może pozwolić sobie na przykład na tygodniowy przestój. Ale czy po opłaceniu takiego okupu Twoje dane zostaną odblokowane?

Złóżmy, że opłacasz taki okup. I dostęp do Twoich danych zostaje odblokowany. W końcu hakerom zależy na tym, żeby zarobić, prawda? Natomiast tu pojawia się pytanie - jaką masz gwarancje, że te dane tak czy siak nie ulegną wyciekowi? Jaką masz pewność, że na Twoim sprzęcie nie zostaną żadne pozostałości po ataku, których celem będzie na przykład wykradnięcie kolejnych danych? 

Działaj, zanim dojdzie do ataku

Każdy biznes i każda instytucja jest narażona na ataki. Co za tym idzie, jeżeli działanie Twojej firmy jest uzależnione od niezawodnego działania IT, to musisz zadbać o to, żeby zabezpieczyć się przed tego typu incydentami. Zarówno od strony sprzętowej, jak i od strony software’owej. Nie zapominając o być może najważniejszej sferze, czyli sferze ludzkiej. Zadbaj o to, żeby choćby raz na jakiś czas przypomnieć Twojemu zespołowi o bezpieczeństwie informacji. Naucz go wykrywać potencjalne zagrożenia. Postaw to w perspektywie najbliższych 5 lat. Jeśli w tym czasie miałbyś zainwestować łącznie 100 tysięcy złotych w kwestie cyberbezpieczeństwa i uchroniłoby to Twoją firmę chociaż przed JEDNYM atakiem, to ta inwestycja zarobi na siebie kilkukrotnie, z dużą nawiązką. 

Zarówno o kwestie, sprzętowe, software'owe i ludzkie zadbasz we współpracy z Global IT. Jesteśmy firmą, która opiekuje się Przedsiębiorstwami i instytucjami publicznymi w kwestii IT. Cyberbezpieczeństwo jest jedną z rzeczy, o którą u naszych Klientów dbamy najbardziej. Więc jeżeli jesteś ciekawy, jak profesjonalne wsparcie IT mogłoby wyglądać w Twojej organizacji, poniżej znajdziesz link do zamówienia bezpłatnej konsultacji.

 

 


cyberbezpieczeństwo w TSL

Cyberbezpieczeństwo w TSL - 4 kroki, żeby zabezpieczyć firmę

W artykule omawiamy kroki, jakie warto podjąć, aby zabezpieczyć firmę TSL przed cyberatakami. Post został napisany na podstawie filmu "Cyberbezpieczeństwo w TSL" z kanału YouTube – Niezawodne IT. Obejrzyj cały odcinek klikając w grafikę lub korzystając z linku poniżej:

 

Obejrzyj cały odcinek na YouTube - KLIKNIJ

 

Incydenty cyberbezpieczeństwa w TSL są coraz częstsze

Dzisiaj cyberbezpieczeństwo to aktualny temat – słychać o nim w mediach, informują o nim nasi dostawcy czy klienci. ​Widać to również, jeśli spojrzymy w statystyki publikowane m.in. przez CERT Polska, czyli krajowy zespół reagowania na cyberincydenty. ​Można w nich zauważyć tendencję wzrostową - incydentów jest po prostu coraz więcej. ​Dane dotyczące incydentów obsłużonych wyłącznie w branży TSL pokazują, że liczba cyberincydentów zaliczyła 10-krotny wzrost na przestrzeni 3 lat. Od 56 incydentów w 2020 roku, do 556 w 2023 roku. Biorąc pod uwagę wszystkie sektory gospodarki, w 2023 roku w stosunku do roku ubiegłego odnotowano ponad stuprocentowy przyrost. Jeżeli jesteś menedżerem albo właścicielem firmy, to żeby skutecznie zapobiegać incydentom, musisz wiedzieć przed czym powinieneś chronić swoją firmę. ​

​Jakie formy cyberataków występują najczęściej?

Do najczęściej występujących form cyberataków zalicza się:

  • Phishing - polega on na tym, że ktoś podszywa się pod zaufanego nadawcę lub kontrahenta i tak manipuluje ofiarą, żeby ta dobrowolnie udostępniła swoje dane logowania czy informacje finansowe. Może też kliknąć w zainfekowany link, co doprowadzi do kradzieży danych lub infekcji komputera szkodliwym oprogramowaniem. ​
  • Ataki typu DDoS - polegają na zalewaniu serwerów firmy ogromną ilością fałszywych żądań, co prowadzi do ich przeciążenia. Dodatkowo ataki DDoS uniemożliwiają normalne funkcjonowanie systemów, co może zakłócić operacje logistyczne i transportowe  (np. brak dostępu do internetu, poczty czy systemów webowych.)​
  • Szkodliwe oprogramowanie - w tym ransomware, czyli oprogramowanie zaprojektowane do infiltracji, uszkodzenia (zaszyfrowania) albo kradzieży danych z systemów informatycznych. Za odszyfrowanie danych przestępcy żądają okupu. 

Cyberbezpieczeństwo w TSL - specyficzne wyzwania firm

Ale to nie wszystko. Obecnie cyberbezpieczeństwo w TSL oznacza także specyficzne wyzwania. Po pierwsze - wojna w Ukrainie, która dzieje się też w cyberprzestrzeni. Na celowniku hakerów są kluczowe sektory gospodarki Europy. Od początku wojny w Polsce odnotowano około 70 takich zdarzeń, co stawia nas w niechlubnej, światowej czołówce...​

Oprócz wyzwań związanych z wojną, mamy również wyzwania legislacyjne. Już w październiku w życie wchodzi dyrektywa NIS2, która nie pozostawia firmom transportowym wyboru: jako sektor kluczowy muszą one wprowadzić dodatkowe rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa. Kary mogą być dotkliwe - sięgają nawet do kilku mln Euro. Sami mamy Klientów, którzy już od kilku miesięcy przygotowują się na wejście w życie dyrektywy NIS2. Wymaga to zaangażowania czasowego oraz finansowego na które warto się przygotować wcześniej również planując budżet firmy. Z naszej strony chcemy uniknąć sytuacji w której organizacja będzie musiała tłumaczyć się z niedochowania należytej staranności zgodnie z przepisami a tym bardziej uniknąć dotkliwej kary. 

Trzeba pamiętać, że również "zwykli" hakerzy, którzy nie mają związku z wojną w Ukrainie, czy jakimkolwiek innym konfliktem zbrojnym, stawiają sobie na celowniku branżę TSL. I dzieje się to nieustannie. Do incydentów cyberbezpieczeństwa w TSL dochodzi bardzo często, a przykładem jest m.in. atak na port morski w Lizbonie czy Nagoi. 

Dyrektywa NIS2 Pobierz materiały

4 kroki, żeby zabezpieczyć firmę TSL przed cyberatakami

W branży TSL liczy się czas i praca bez przestojów. Ważna jest ciągłość działania i bezpieczeństwo informacji - nie tylko firmy, ale także jej Klientów i Partnerów biznesowych. ​Dlatego dzisiaj firma logistyczna, transportowa czy spedycyjna idzie ramię w ramię z cyberbezpieczeństwem. ​Pora na omówienie konkretnych kroków, czyli niezbędnego minimum, jakie warto wdrożyć, aby podnieść odporność firmy na cyberataki.

Krok 1 - Znajdź słabe punkty systemu, zanim zrobi to haker

Pierwszy krok to znalezienie słabych punktów Twojego systemu IT, które mogą narażać Twoją firmę na ataki.​ W praktyce - najczęściej będzie to kwestia wykonania audytu informatycznego, od którego trzeba wyjść. ​Audyt IT to analiza systemów informatycznych firmy. ​Peter Drucker, powiedział, że „nie można zarządzać czymś, czego nie można zmierzyć”.​ A audyt pozwala nam zmierzyć poziom bezpieczeństwa organizacji. Podczas audytu sprawdza się infrastrukturę IT firmy, odkrywa się słabe punkty systemów, luki w zabezpieczeniach, ale też sprawdza działające systemy pod kątem wydajności i optymalizacji zasobów. To absolutna baza do dalszej pracy nad podnoszeniem bezpieczeństwa IT.​

​Bo jeżeli na dzień dzisiejszy nie wiemy gdzie jesteśmy i nie wiemy jak wygląda nasza infrastruktura IT, to każde rozwiązanie może być dla nas potencjalnie dobre. I można wdrażać wszystko "na ślepo". Często spotykamy się z sytuacją, że Klienci mają bardzo dobre rozwiązania w swoich zasobach, natomiast nie wykorzystują ich potencjału. Na przykład, wdrożyli rozwiązanie bezpiecznej poczty. Ale nie wykorzystują chociażby MFA, zarządzania stacjami mobilnymi, blokowania załączników, które otrzymali w ramach zakupionej usługi.​

I co z tego, że w teorii mają dobry i bezpieczny system pocztowy, jeśli wiele furtek jest dla oszusta otwartych? Audyt jest pierwszym krokiem w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa IT, ale też jest on krokiem PRZED hakerem. ​A dodatkowo jest takim swoistym SPRAWDZAM dla samego siebie czy swojego działu IT. ​Jeżeli chcesz przeprowadzić taki audyt samodzielnie - w odcinku na Youtube omawiamy kluczowe obszary, które powinien objąć.​

Krok 2 - Wprowadź podstawowe systemy zabezpieczeń i stwórz nawyk przeprowadzania regularnych aktualizacji systemów

Krok drugi to wprowadzenie podstawowych systemów zabezpieczeń. ​Firmy TSL muszą zaimplementować elementarne systemy zabezpieczeń: MFA, backup danych, bezpieczna poczta, bezpieczna praca zdalna. Niezwykle istotne są także regularne aktualizacje oprogramowania i systemów operacyjnych, aby zminimalizować ryzyko wykorzystania znanych luk.​

  • MFA, czyli podwójna autoryzacja, która jest w obecnych czasach minimum. Firmy TSL, (ale nie tylko) powinny mieć kilkuetapowe logowanie się do aplikacji, usług chmurowych i systemów do pracy zdalnej. Wszystko po to, aby zmniejszyć ryzyko nieautoryzowanego dostępu do infrastruktury informatycznej. ​
  • Backup, czyli kopia zapasowa danych to podstawa. Jeśli tego nie ma, to w przypadku zaszyfrowania danych, albo fizycznej awarii serwera, takie dane po prostu przepadają. Najlepiej, jeśli backup będzie wyniesiony poza siedzibę firmy, co jest zgodne z regułą 3-2-1. Czyli posiadaj 3 kopie zapasowe danych, na 2 różnych nośnikach, z czego 1 z nośników powinien znajdować się poza siedzibą firmy. ​
  • Bezpieczna poczta. Poczta to główny kanał komunikacji nie tylko w branży TSL ale w większości organizacji, dlatego trzeba zadbać o jej zabezpieczenia. Zastanówmy się jakie dane przesyłamy i przechowujemy na naszych skrzynkach pocztowych?​ Usługa poczty elektronicznej powinna mieć zaimplementowane m.in. mechanizmy, które weryfikują nadawcę.
  • Bezpieczna praca zdalna. Jeżeli pracownicy wykonują swoje zadania z różnych lokalizacji, to warto wprowadzić odpowiednie zabezpieczenia kanałów, za pomocą których możliwe jest połączenie do sieci firmowej.​ Podstawą są szyfrowane tunele, gdzie dane są zabezpieczone przed niepowołanym dostępem z zewnątrz oraz gdzie sam sposób łączenia jest odpowiednio zabezpieczony.
  • Aktualizacje systemów to absolutne minimum. Mimo to w wielu firmach nie ma nawyku, żeby aktualizować oprogramowanie czy aplikacje. A to ważne, bo większość aktualizacji polega na łataniu luk w zabezpieczeniach, a nie dodawaniu nowych funkcji. Regularne aktualizacje minimalizują ryzyko wykorzystania znanych i nowych luk przez oszustów. ​

 

Zamów outsourcing IT

Krok 3 - Świadomie zarządzaj dostępem do firmowych danych i kontroluj sposób ich przetwarzania i przesyłania

Krok trzeci to zwrócenie uwagi w stronę świadomego zarządzania danymi. Czyli kontrola sposobu ich przetwarzania, przesyłania i udostępniania, ale także kontrolowanie, kto ma do nich dostęp. ​​I tu po pierwsze, w swojej firmie warto stworzyć politykę dostępu do informacji i danych. Czyli opracować dokument, który określałby jakie osoby lub grupy osób mają dostęp do określonych zasobów. Ustalałby on także kategorie danych (np. ogólnego użytku, poufne, tajne). Dobrą praktyką jest wyjście od braku uprawnień i nadawania ich w ramach potrzeb pracownika. Czyli nadajemy dostępy tylko i wyłącznie do danych, które są niezbędne do wykonywania swoich obowiązków.

​Inna kwestia to systemy klasy DLP, czyli Data Loss Prevention. Za ich pomocą monitorujemy dane, jakie przetwarzamy w organizacji i nakładamy na nie określone polityki. To znaczy, że np. dokumentu, który zawiera PESEL nie możemy wysłać pocztą e-mail, bo system to zablokuje. Dokumentu który jest oznaczony jako "Tylko do odczytu" nie możemy zapisać, wydrukować, wysłać, ani udostępnić. On jest tylko do odczytu w organizacji, ale również może być oznaczony znakiem wodnym.

Przy bezpieczeństwie danych firmowych należy wspomnieć o ich szyfrowaniu. Dyski komputerów muszą być zaszyfrowane. Wyobraźmy sobie sytuację, w której laptop służbowy jest skradziony, albo ktoś go zgubił i laptop wpadł w niepowołane ręce. I w takiej sytuacji - co z tego, że do laptopa było jedno, drugie hasło, skoro jest możliwość fizycznego dostępu do dysku i odczytania jego zawartości? A jeśli dane są zaszyfrowane, to nawet po wykręceniu dysku i uruchomieniu na innym urządzeniu, dane są bezużyteczne. Co więcej każdy system Windows w standardzie ma możliwość zaszyfrowania danych na dyskach twardych.

Krok 4 - Przeprowadzaj szkolenia zespołu, bo człowiek to najsłabsze ogniwo w łańcuchu cyberbezpieczeństwa

No i ostatni krok, ale nie mniej istotny: szkolenia użytkowników z podstaw cyberbezpieczeństwa. W większości przypadków za incydenty bezpieczeństwa w Twojej firmie odpowiadają pracownicy. Potwierdzają to statystyki, bo według PwC Polska aż 70% wszystkich incydentów jest powodowanych ​działaniami pracowników​. ​Otwarcie załącznika z fałszywego maila, wypełnienie fałszywego formularza, zalogowanie się na fałszywej stronie internetowej - przykładów jest dużo.

Osoby chcące wykraść Twoje dane, w pierwszej kolejności za cel ustawiają właśnie człowieka. Ciebie albo jednego z Twoich pracowników. Socjotechnika jest coraz bardziej skuteczna. Żyjemy w sieci, wrzucamy do sieci informacje, które wręcz ułatwiają przestępcom zmanipulowanie nas lub naszych bliskich. Dlatego otrzymywane wiadomości są coraz bardziej „dopasowane do nas". Statystycznie ktoś w końcu złapie przynętę.​ Niestety.

Dlatego inwestowanie w sprzęt i zabezpieczenia techniczne, powinno iść w parze z inwestowaniem w szkolenia zespołu. Z uświadamianiem pracowników o tym, jakie zagrożenia występują, jak je rozpoznać i jak się przed nimi chronić? Kiedy powinna nam się zapalić czerwona lampka? Gdzie zgłosić nieprawidłowości i jak postępować jeśli podejrzewa się próbę oszustwa?

Dobrą praktyką i naszą rekomendacją jest to, aby takie szkolenia przeprowadzać co roku.​

Zadbaj o cyberbezpieczeństwo w TSL zanim będzie za późno

Dla nas jasne jest, że zajmowanie się w firmie cyberbezpieczeństwem i wdrażanie zmian, kosztuje czas i zaangażowanie. Dlatego nie musisz robić tego sam i możesz skorzystać z naszego wsparcia. Zakładając, że chcesz lepiej zabezpieczyć firmę przed cyberzagrożeniami, to wsparcie firmy IT może się okazać sensowne.​

W związku z tym zapraszamy na bezpłatną konsultację. Podczas niej sprawdzimy, jak moglibyśmy wesprzeć Twoją firmę.​ Nawet jeżeli nie masz pewności czy chcesz skorzystać z naszych usług, tak czy siak zapraszamy na konsultacje. Często firmy które nie korzystają z naszych usług i tak uważają, że taka rozmowa to był dobry czas, bo spojrzeli na swoja sytuację z innej strony. ​


Praca grupowa w Microsoft 365. Jak wykorzystać ją w firmie?

Microsoft 365 oferuje narzędzia, które umożliwiają zespołom współpracę na najwyższym poziomie i niezależnie od lokalizacji członków zespołu. Korzystanie z Microsoft 365 przynosi wiele korzyści. To zwiększenie produktywności, łatwiejsze zarządzanie projektami oraz lepsza komunikacja. W porównaniu do innych narzędzi, Microsoft 365 wyróżnia się integracją różnych aplikacji. Pozwala na płynne przechodzenie między nimi i efektywne zarządzanie pracą. Narzędzia takie jak Microsoft Teams, SharePoint, OneDrive i Outlook umożliwiają zespołom współpracę w czasie rzeczywistym, dzielenie się zasobami i skuteczne zarządzanie zadaniami.

Microsoft Teams, czyli centralne narzędzie do współpracy

Microsoft Teams to centralne narzędzie do współpracy, które znacząco ułatwia pracę zespołową w ramach środowiska Microsoft 365. Dzięki Teams, użytkownicy mogą tworzyć zespoły i kanały dedykowane konkretnym projektom lub działom. Pozwala to na lepszą organizację i zarządzanie pracą. Każdy zespół może mieć wiele kanałów, dzięki czemu możliwe jest prowadzenie równoległych dyskusji na różne tematy, bez chaosu informacyjnego.

Teams integruje funkcje czatu, wideokonferencji i współdzielenia plików. Sprawia to, że komunikacja jest szybka i efektywna. Organizowanie spotkań online w tej aplikacji jest proste i intuicyjne. Zaawansowane funkcje, takie jak udostępnianie ekranu, nagrywanie spotkań czy wirtualne tablice, zwiększają interaktywność i efektywność tych spotkań. Przydatny jest także kalendarz. To dzięki niemu możliwe jest organizowanie czasu pracy, zwłaszcza we współpracy z Outlook.

Teams a integracja z innymi aplikacjami

Współdzielenie plików w czasie rzeczywistym pozwala na jednoczesną pracę nad dokumentami przez wielu członków zespołu. Eliminuje to problem wersji plików i przyspiesza procesy decyzyjne. Dzięki ścisłej integracji z innymi narzędziami Microsoft 365, takimi jak OneDrive czy SharePoint, Teams umożliwia szybki dostęp do potrzebnych zasobów i ułatwia zarządzanie dokumentami.

Powiadomienia i alerty w czasie rzeczywistym zapewniają, że nikt nie przegapi ważnych informacji czy zadań. Microsoft Teams jest także wyposażony w narzędzia do zarządzania zadaniami i projektami. W ten sposób aplikacja wspiera efektywne planowanie i realizację pracy. Wbudowane funkcje bezpieczeństwa i prywatności gwarantują, że dane zespołów są chronione, co jest kluczowe dla firm działających w różnych branżach.

SharePoint, czyli współpraca nad dokumentami

SharePoint to kluczowe narzędzie w ekosystemie Microsoft 365, które umożliwia współpracę nad dokumentami i zarządzanie nimi w firmie. Tworzenie witryn zespołowych w SharePoint pozwala na centralizację zasobów i informacji w jednym miejscu, co ułatwia organizację i zapewnia łatwy dostęp. Każdy zespół może mieć swoją dedykowaną witrynę, gdzie członkowie mogą przechowywać, udostępniać i współedytować dokumenty w czasie rzeczywistym.

SharePoint wspiera różnorodne typy treści, takie jak dokumenty tekstowe, prezentacje, arkusze kalkulacyjne, oraz materiały multimedialne. Jest więc wszechstronnym narzędziem do zarządzania zasobami. Dzięki integracji z OneDrive, użytkownicy mogą łatwo synchronizować swoje pliki z chmurą i mieć do nich dostęp z dowolnego miejsca i urządzenia.

Bezpłatna konsultacja it

Jak SharePoint wspiera pracę grupową?

SharePoint umożliwia również ustawianie uprawnień dostępu. W ten sposób zapewnia kontrolę nad tym, kto może przeglądać i edytować poszczególne dokumenty i zasoby. Dodatkowo, zaawansowane funkcje wyszukiwania pomagają użytkownikom szybko znaleźć potrzebne informacje. SharePoint wspiera również współpracę międzydziałową, umożliwiając tworzenie witryn komunikacyjnych, które mogą być wykorzystywane do dzielenia się informacjami i aktualizacjami w całej firmie.

Narzędzie to jest niezwykle elastyczne i może być dostosowane do specyficznych potrzeb i procesów każdej organizacji. Dzięki SharePoint, firmy mogą lepiej zarządzać swoimi zasobami, usprawniać współpracę i automatyzować kluczowe procesy, a przez to prowadzi do zwiększenia produktywności i efektywności.

OneDrive, czyli przechowywanie i udostępnianie plików

OneDrive to osobista przestrzeń w chmurze, która stanowi integralną część Microsoft 365, umożliwiając przechowywanie, udostępnianie i synchronizowanie plików w firmie. Każdy użytkownik OneDrive ma dostęp do dużej przestrzeni dyskowej, gdzie może bezpiecznie przechowywać swoje dokumenty, zdjęcia i inne ważne pliki.

Synchronizacja plików między urządzeniami pozwala na pracę z dowolnego miejsca i o każdej porze, co jest szczególnie ważne w dobie pracy zdalnej. OneDrive automatycznie aktualizuje pliki na wszystkich urządzeniach użytkownika, co eliminuje problemy z różnymi wersjami dokumentów i umożliwia ciągłą pracę nad projektami. Użytkownicy mogą łatwo udostępniać pliki innym członkom zespołu, określając poziom dostępu. Dzięki temu współpraca jest nie tylko efektywna, ale i bezpieczna.

Współpraca i bezpieczeństwo

OneDrive integruje się z innymi narzędziami Microsoft 365, takimi jak Word, Excel, i PowerPoint. Czyli w praktyce, pozwala na współpracę nad dokumentami w czasie rzeczywistym. Funkcje takie jak wersjonowanie plików pozwalają na śledzenie zmian i przywracanie wcześniejszych wersji dokumentów. Jest to szczególnie przydatne w przypadku błędów lub konieczności odwołania się do wcześniejszych informacji.

OneDrive oferuje również zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, takie jak szyfrowanie danych i zarządzanie dostępem. Zapewnia w ten sposób, że przechowywane pliki są chronione przed nieautoryzowanym dostępem. Możliwość skanowania dokumentów za pomocą aplikacji mobilnej OneDrive i ich bezpośredniego zapisywania w chmurze dodatkowo zwiększa wygodę użytkowania.

Dzięki OneDrive, firmy mogą efektywnie zarządzać swoimi zasobami cyfrowymi, usprawniając procesy pracy i zwiększając mobilność swoich pracowników. To narzędzie, które znacząco poprawia organizację pracy i komunikację w zespole, dzięki czemu jest nieodzownym elementem nowoczesnego środowiska pracy.

Outsourcing IT Global IT

Outlook, czyli zarządzanie komunikacją i harmonogramem

Outlook to kluczowe narzędzie do zarządzania komunikacją i harmonogramem w Microsoft 365. Jako zaawansowany klient poczty elektronicznej, Outlook umożliwia organizację poczty e-mail, kalendarzy, kontaktów i zadań w jednym miejscu.

Użytkownicy mogą łatwo zarządzać swoją skrzynką odbiorczą, dzięki funkcjom takim jak priorytetyzacja wiadomości, kategorie, reguły i filtry. Pomaga to w utrzymaniu porządku i szybkiej odpowiedzi na ważne e-maile. Outlook integruje się z kalendarzem, co umożliwia planowanie spotkań i wydarzeń bezpośrednio z poziomu poczty elektronicznej. Użytkownicy mogą łatwo sprawdzić dostępność innych członków zespołu, wysyłać zaproszenia na spotkania oraz rezerwować sale konferencyjne.

Dzięki funkcji przypomnień i powiadomień, Outlook pomaga w śledzeniu ważnych terminów i zadań. Dzięki temu efektywność zarządzania czasem jest większa. Narzędzie to umożliwia również integrację z innymi aplikacjami Microsoft 365, takimi jak Teams czy OneNote, co pozwala na płynne przechodzenie między różnymi zadaniami i usprawnia przepływ pracy.

Niezawodny w pracy zespołowej

Outlook wspiera także współpracę zespołową, umożliwiając udostępnianie kalendarzy, delegowanie zadań i śledzenie postępów w realizacji projektów. Zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, takie jak ochrona przed phishingiem i szyfrowanie wiadomości, zapewniają ochronę wrażliwych danych i komunikacji firmowej. Dzięki aplikacji mobilnej, użytkownicy mogą mieć dostęp do swoich e-maili, kalendarza i kontaktów z dowolnego miejsca i o każdej porze. To oznacza większą wygodę i wyższą elastyczność pracy.

Outlook jest nie tylko narzędziem do zarządzania pocztą e-mail, ale także wszechstronnym asystentem, który pomaga w organizacji codziennych obowiązków, planowaniu spotkań i efektywnym zarządzaniu czasem. Dzięki niemu, komunikacja w firmie staje się bardziej przejrzysta i zorganizowana.

Microsoft 365 dla firm

Microsoft 365 to kompleksowe rozwiązanie wspierające pracę grupową w firmach. Kluczowe narzędzia, takie jak Microsoft Teams, SharePoint, OneDrive i Outlook. To efektywna współpraca, proste zarządzanie dokumentami i łatwa komunikacja. Dzięki integracji tych narzędzi, firmy mogą lepiej organizować swoje zasoby, usprawniać procesy pracy i zwiększać produktywność.

Bezpieczeństwo i zgodność z regulacjami prawnymi są zapewnione dzięki zaawansowanym funkcjom ochrony danych. Microsoft 365 wspiera rozwój i innowacyjność, dostosowując się do specyficznych potrzeb każdej organizacji. To kluczowe narzędzie wspierające nowoczesne środowisko pracy.

Masz pytania? Porozmawiajmy. Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji IT, klikając w link poniżej.


oszczędności na it

Jak dobrze zorganizowane IT generuje oszczędności w firmie?

W artykule omawiamy oszczędności, jakie możesz zyskać dzięki uporządkowanemu obszarowi IT w Twojej firmie. Post został napisany na podstawie filmu z kanału YouTube – Niezawodne IT. Obejrzyj cały odcinek klikając w grafikę lub korzystając z linku poniżej:

 

Obejrzyj cały odcinek na YouTube - KLIKNIJ

Jak oszczędzać na obszarze IT w firmie?

Wielu zarządzających i właścicieli firm patrzy na obszar informatyczny w swojej organizacji wyłącznie przez pryzmat wydatków. Całe IT kojarzy im się przede wszystkim z wydawaniem pieniędzy i ciągłymi inwestycjami. W IT, pomysły na nowe inwestycje zawsze się znajdą. Ale trzeba pamiętać, że wydatki czy to na nowy sprzęt, czy na sieć, na backup, nie służą temu, żeby po prostu wykorzystać nadwyżki, które generuje firma. Służą one temu, żeby realnie usprawnić działanie Twojej firmy lub ją zabezpieczyć.

Dlatego proponujemy inne podejście – nie chodzi o to, żeby wydać jak najmniej, a o to, żeby wydawać optymalnie. Bo co z tego, że kupisz pracownikowi 2 razy tańszy komputer, skoro później będzie on na przykład pracować cztery razy mniej wydajnie? I po dwóch tygodniach ta pozorna oszczędność odbije się czkawką? Nie wspominając już o możliwości wystąpienia poważniejszej awarii, która sprawi, że na przykład cała firma straci dostęp do jakiegoś ważnego systemu czy serwera. I dopiero wtedy, już bardzo namacalnie okaże się, że może jednak warto było wydać nieco więcej. Więc jak widzisz, często dobre inwestowanie w obszar informatyczny nie polega na tym żeby wydawać jak najmniej, tylko na tym, żeby uniknąć nieprzewidzianych wydatków.

Przejdźmy zatem do tego, jak możesz generować oszczędności poprzez Twoje IT. Oto 6 obszarów, które Ci na to pozwolą.

Oszczędność 1 - Zapewnij ciągłość pracy swoim pracownikom

Zacznijmy od punktu pierwszego, czyli od tego, że czas Twoich pracowników kosztuje. Szczególnie, jeżeli zatrudniasz ekspertów i przykładowo wynagradzasz ich powyżej
rynku. Jeżeli Twój pracownik nie pracuje - w związku z problemami technicznymi, awarią komputera, poczty czy brakiem Internetu, to w każdej minucie jego nieefektywności, tracisz pieniądze. Twój pracownik w tym czasie nie realizuje swoich zadań, bo zwyczajnie nie jest w stanie, a więc nie generuje dla Twojej firmy wartości. I to bezpośrednio wiąże się z kwestią IT.

No bo zdarza się, że taki pracownik nie może pracować właśnie ze względu na jakiś niedziałający komputer, problem z Internetem, czy awarię systemu... W skrócie - nie może pracować, bo nie ma odpowiednich narzędzi IT do pracy. Odpowiedniego, stabilnego środowiska, które umożliwi mu pracę na najwyższych obrotach. Dla wielu osób nie ma nic bardziej frustrującego, niż zostać wybitym ze swojego skupienia właśnie przez zawieszające się programy. Albo przez utracenie ważnego progresu, pracując na przykład w dokumentach Google czy chmurowej wersji Worda. Bo przez chwilowy brak dostępu do Internetu, nie udało się go zapisać.

Sytuacja jest szczególnie istotna dla szybko rozwijających się firm. Bo jeżeli przez brak odpowiedniej infrastruktury IT i warunków, Twoi pracownicy wykonują swoją pracę dwa razy dłużej (bo na przykład tworzą projekty dla Twoich Klientów i muszą cały czas czekać na działanie specjalistycznego programu) to rosnąc, Twoja firma musi zatrudnić dwa razy więcej osób do realizacji projektów. Co oczywiście przekłada się na koszty.

Wydawaj na IT w sposób optymalny

Więc w jaki sposób wydawać mądrze na IT? Po pierwsze, zapewnić ciągłość pracy swoim pracownikom i dać im niezawodny, wydajny sprzęt, dzięki któremu po prostu będą mogli pracować bez żadnego przestoju. Dzięki temu będą mogli oni pracować szybciej, pracować w skupieniu i generalnie rzecz biorąc - być bardziej wydajni. Co ciekawe, oprócz tego, że nowoczesny sprzęt działa lepiej (wtedy kiedy działa) to dużo lepiej zorganizowana jest też kwestia tego, co się dzieje, kiedy powstaje awaria.

Bo w dzisiejszych czasach możesz także korzystać z czegoś, co nazywa się gwarancją on-site. Polega ona na tym, że ewentualna naprawa sprzętu w razie jego awarii, odbywa się w miejscu pracy użytkownika. Czyli jeśli coś się wydarzy, serwis od producenta przyjeżdża następnego dnia, wymienia sprzęt, wymienia wadliwą część albo podzespół i wtedy pracownik może wrócić do swoich obowiązków. Nie musisz takiego urządzenia wysyłać na serwis i czekać, jak to czasem bywa, dwa czy cztery tygodnie na jego odesłanie, bo naprawa dzieje się w Twojej firmie.

Podsumowując ten punkt jednym zdaniem – dobrze poukładane IT generuje oszczędności, dzięki temu, że Twoi pracownicy mają zapewnioną ciągłość pracy.

Oszczędność 2 - Wydawaj mniej na obsługę IT

Kolejna kwestia związana jest ze stabilnością środowiska informatycznego. Bo są w Twojej firmie obszary, które po prostu muszą działać. A jeżeli przestają działać, to musisz zapłacić komuś, kto sprawi, że znów będą działać. Im bardziej stabilne i niezawodne środowisko pracy stworzysz. Czyli im bardziej sprawne są komputery im lepiej są  zabezpieczone przed różnymi atakami, im bardziej sprawny jest system i im mniej podatny jest na awarie, tym bardziej Twoje środowisko pracy jest stabilne. I tym mniej  zgłoszeń wysyłasz do swojego informatyka czy firmy zajmującej się obsługą IT Twojego zespołu.

Czyli nie płacisz dodatkowo za obsługę IT lub nie musisz powiększać wewnętrznego zespołu. Bo cała sfera informatyczna działa bez zarzutów, działa niezawodnie i większe awarie raczej się nie zdarzają. Bo tak na dobrą sprawę, jeżeli środowisko jest wydajne, jeśli jest sprawne, to nie ma awarii praktycznie W OGÓLE. Natomiast... W przeciwnym wypadku – czyli jeżeli takich awarii pojawia się u Ciebie więcej, to niezależnie od tego czy posiadasz wewnętrzny dział lub pracownika dedykowanego od IT, czy pracujesz z firmą taką jak moja, zajmującą się profesjonalnym outsourcingiem IT,  ktoś musi taką awarię zażegnać i zniwelować jej skutki.

Płać mniej bez utraty na efektywności

Im więcej takich zgłoszeń, tym więcej będzie to kosztować Twoją firmę. Po prostu. Bo ktoś musi przyjechać, naprawić, ponownie uruchomić system, komputer, całe środowisko i tak dalej. Więc jeśli myślisz o poszukiwaniu oszczędności w IT, to warto żeby Twoim celem było takie poukładanie całej infrastruktury informatycznej, aby po prostu była ona niezawodna i aby działała bez zarzutów.

Przy okazji tego punktu, posłużę się przykładem klienta, który regularnie zgłaszał nam problemy ze swoją pocztą mailową. Raz cała skrzynka została zasypana spamem. Raz nie synchronizowała się między urządzeniami. A innym razem po prostu z dnia na dzień przestawała działać. I pomimo naszych sugestii dotyczących zmiany, praktycznie nie było tygodnia, w którym nie trafiłby do nas ticket dotyczący funkcjonowania poczty. Ostatecznie, dopiero utracenie dużej ilości maili z ostatniego miesiąca przez błąd sprawiło, że klient zdecydował się zmigrować rozwiązanie pocztowe do stabilniejszego rozwiązania Microsoftu, co praktycznie na dobre rozwiązało problemy z działaniem poczty. A brak zgłoszeń - to brak dodatkowych, niepotrzebnych wydatków.

Dlatego myśląc o oszczędnościach na IT, powinniśmy pomyśleć, w jaki sposób zmniejszyć liczbę awarii i usterek informatycznych, tych naprawdę istotnych elementów w firmie, aby finalnie wydawać mniej na ich naprawę.

 

Outsourcing IT Global IT

Oszczędność 3 – Wydawaj mniej na zakup i utrzymanie sprzętu

Kolejna kwestia jest związana z mądrą alokacją zasobów i ograniczeniem kosztów na zakup i utrzymanie sprzętu IT. Myślę, że najlepiej zobrazuje to kolejny przykład jednego z naszych Klientów. Mianowicie robiliśmy jako Global IT pełny audyt informatyczny w firmie, która posiadała 12 serwerów fizycznych. Czyli było to 12 oddzielnych urządzeń. Na każdym z tych serwerów było specjalnie kupione oprogramowanie. Każde z tych urządzeń pobierało bardzo dużo prądu. Każde musiało być podłączone do UPS-a, czyli zasilacza awaryjnego, i tak dalej.

Po naszej weryfikacji okazało się, że Klient posiada 12 serwerów z różnymi aplikacjami, z których wszystkie są obciążane na poziomie około 10 – 15%. Co to znaczy? Że pomimo tego, że pobierają prąd, są chłodzone, podłączone do UPS-a, i że trzeba kupić na nie licencję, firma wykorzystywała tylko mały fragment ich potencjału. Bo w praktyce, zamiast 12 urządzeń, firmie wystarczyłyby dwa... Czyli 10 mało energooszczędnych urządzeń pobierało prąd na darmo. Nie wspominając już o koszcie zakupu samych tych maszyn.

Przyjrzyj się systemowi IT i oszczędzaj

To jednak nie wszystko, bo na te 12 serwerów trzeba było również odnawiać gwarancję, co generuje kolejne koszty dla firmy. Po upływie standardowej gwarancji, co roku trzeba wykupywać przedłużenie gwarancji, co już było dosyć znacznym kosztem. Więc po dokładnym określeniu potrzeb tego Klienta związanych z zasobami i wykorzystaniem serwerów, wdrożyliśmy u niego rozwiązanie złożone z jedynie DWÓCH serwerów i macierzy. Mogliśmy wyłączyć 10 serwerów, a więc to z miejsca oznaczało mniejszy pobór prądu. Nie potrzebowaliśmy już tyle UPS-ów i paradoksalnie środowisko stało się bardziej wydajne, czyli pracownicy odczuli poprawę jakości pracy pomimo tego, że było mniej serwerów.

I to wszystko dzięki temu, że były one odpowiednio dobrane i odpowiednio skonfigurowane przez naszych inżynierów. Więc wyliczając - mamy dzięki temu mniej zużytego prądu, mniej potrzebnych licencji, mniej gwarancji do zakupu, a z drugiej strony wyższą wydajność i lepsze bezpieczeństwo.

To dobry przykład, który pokazuje, jakie oszczędności może zyskać firma, jeśli przyjrzy się swoim wydatkom na sprzęt IT i zacznie wydawać te pieniądze w sposób mądry i optymalny. A to tylko jeden z tego typu przykładów. Bo kiedy pracujemy z firmami jako zewnętrzny dział IT, większość współprac zaczynamy od audytu. I dysponując takim zespołem jak nasz, zazwyczaj okazuje się, że są pewne rozwiązania, które mogą sprawdzić się u danego Klienta lepiej.

Oszczędność 4 – Zmniejsz koszty organizacji

W punkcie czwartym na chwilę pozostawiamy tematy sprzętowe i przechodzimy do kosztów organizacji. Nikt nie chce mieć wysokich kosztów administracyjnych w swojej firmie, a niepoukładane IT takie koszty generuje. No bo z jednej strony mamy kwestie dotyczącą działu IT. Im większy jest taki dział, tym więcej powstaje w nim kosztów dotyczących zarządzania.

Na przykład, taki dział musi mieć swojego kierownika. Lub często ma kilka osób, które raportują bezpośrednio do właściciela firmy czy jednego z dyrektorów. Łatwo jest nie zauważyć, że wraz z upływem czasu, koszty dookoła tego działu rosną. A przedsiębiorcom ciężko jest ocenić, czy ten dział jest efektywny. Bo na przykład nie mają na tyle doświadczenia, żeby ocenić, czy osoby zatrudnione w nim działają efektywnie. I czy rzeczywiście potrzebnych jest więcej rąk do pracy. Poza tym ten dział potrafi generować dużo różnych kosztów, bo na przykład niewłaściwe zatrudnienie pracownika to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Czy Twoją firmę stać na wewnętrzny dział IT?

A jeszcze gorzej jest jeżeli taka osoba, która nie ma odpowiednich kompetencji zostanie z nami na dłużej… No bo spójrz: jeśli masz w firmie zespół z niskimi kompetencjami, to niektóre zadania mówiąc kolokwialnie “wiszą”. Nie dość, że nie są realizowane, to jeszcze ktoś próbuje je robić przez X GODZIN. A Ty za te X godzin musisz zapłacić. A teraz spójrzmy na Klientów, którzy korzystają ze wsparcia doświadczonych inżynierów, serwisantów IT. Na przykład u nas, w Global IT, na bieżąco obsługujemy 3,5 tysiąca użytkowników. Przerobiliśmy już tyle case’ów, tyle różnych zgłoszeń i przypadków, że po prostu wiemy, z której strony zabrać się za rozwiązanie danego problemu. Trwa to krócej i kosztuje mniej.

No i kolejna kwestia: czy Twoją firmę w ogóle stać na utrzymywanie własnego działu IT? Czy masz czas na nadzorowanie tego działu? Rozdzielanie zadań? Dlatego dla wielu firm nieźle mogłaby sprawdzić się zewnętrzna obsługa IT. Przykładowo w Global IT działamy kompleksowo i wspieramy firmy i instytucje nie tylko jako technicy IT. Jesteśmy też helpdeskiem, administratorem serwerów, administratorem sieci, dbamy o  bezpieczeństwo IT… W ramach obsługi dostajesz tak naprawdę wszelkie możliwe kompetencje informatyczne. Dodatkowo zabezpieczasz się przed błędną rekrutacją. Bo możemy wymienić osobę, która obsługuje Twoją firmę, na jakiegoś innego inżyniera z naszego zespołu. Bez żadnych kosztów. No i nie wspominając o tym, że nasi inżynierowie dbają o rozwój swoich kompetencji i ich aktualizacje. Inaczej nie byłoby nas w biznesie. Więc o takiej kwestii, jak szkolenia zespołu IT, też nie musisz myśleć.

Oczywiście nie ma nic złego w wewnętrznych działach IT! Dla części firm będzie to lepsze rozwiązanie - ale istotne jest, żeby nie zostawiać takiego działu do "samozarządzania". Bo słyszeliśmy już masę historii, gdzie najprostsze aktywności zajmowały tygodnie. I to sporo kosztowało.

Oszczędność 5 – Koszty licencji

Obszar piąty, o którym warto powiedzieć, to oprogramowanie i koszty zakupu licencji. Zbyt duże koszty mogą powstawać tutaj z dwóch głównych powodów:

Po pierwsze, możliwe, że płacisz za ZBYT DUŻO licencji. I tak naprawdę nie wykorzystujesz tego, za co płacisz. A po drugie, licencje, które opłacasz mogą być zbyt szerokie – i na przykład nie wykorzystujesz funkcji, za które dodatkowo płacisz. Tutaj pomocne będą rozmowy z zespołem. Raz na pół roku warto spotkać się ze swoimi pracownikami i zapytać, czy ktoś korzystał z tego oprogramowania. Albo czy ktoś korzysta z rozszerzeń, za które płacisz. To tak naprawdę 30 minut pracy, które oszczędzają czasem kilka
tysięcy złotych.

To zupełnie tak jak z Netflixem. Nie oglądałeś nic od 6 miesięcy, a raz na miesiąc płacisz 50 czy 60 złotych. W skali na przykład 80 osobowej firmy, koszty takich comiesięcznych subskrypcji na oprogramowanie mogą osiągnąć naprawdę wysokie kwoty.

Bezpłatna konsultacja it

Oszczędność 6 – Usługi dodatkowe

Obszar szósty to usługi dodatkowe, za które płaci Twoja firma. I nikt tak naprawdę nie ma pojęcia na czym one polegają. Zdarza się, że ktoś w przeszłości zamówił jakąś usługę, albo podpisał jakąś umowę. I tak naprawdę nikt w firmie nie wie, co się na to składa. Jaki jest zakres takiej usługi i za co my właściwie płacimy?

Taka sytuacja miała miejsce ostatnio u nas w Global. Zgłosiła się do nas firma, która chciała zrealizować z nami duże wdrożenie informatyczne. Okazało się, że ten zespół korzystał z usług IT innej firmy zewnętrznej. Klient przekazał nam, że ta firma odpowiada u nich za utrzymanie infrastruktury informatycznej przez 24 godziny na dobę. Klient myślał, że płaci za wsparcie przez całą dobę. Tylko, że okazało się, że w rzeczywistości obsługa „24/7” wygląda zupełnie inaczej. I odkryliśmy, że firma nie odbiera telefonów od swoich klientów już w piątek po 17-tej. Klient płacił bardzo dużo pieniędzy za suport, którego nie miał. Po prostu nie miał.

My w Global możemy dla Klientów zweryfikować różne umowy z partnerami informatycznymi. Umowy, ale także stawki rynkowe, i sprawdzać “czy to jest stawka rynkowa? Czy jest ok?”. Czyli możemy trzymać rękę na pulsie. Kiedyś była również taka sytuacja, że weryfikowaliśmy dostawców internetu u klienta na jego lokalizacjach terenowych. I klient płacił bardzo wysokie rachunki za łącza satelitarne w tych lokalizacjach, które były... odpowiednie. Ale 10 lat temu… Bo wtedy, 10 lat temu, jeszcze nie była tak rozwinięta chociażby sieć komórkowa. Czy transmisja danych przez sieci komórkowe. Nie były tak rozwinięte różne radiolinie, technologie bezprzewodowe.

Więc co zrobiliśmy? Wypowiedzieliśmy umowę na łącza satelitarne, zamieniliśmy ich linie łączami alternatywnymi. Jeżeli w danej lokalizacji była możliwość radiolinii, to była to radiolinia. Jeżeli nie, to były to przeważnie łącza komórkowe. I to obniżyło koszty.

Od czego zacząć poszukiwanie oszczędności w firmowym IT?

Od czego zacząć przegląd swojego IT, żeby je odpowiednio zorganizować? I żeby dostrzec te obszary, w których można znaleźć oszczędności?

Pierwszym krokiem jest audyt, podczas którego sprawdzamy, czy rozwiązania informatyczne, które posiada Twoja firma, są odpowiednie. Jest to spojrzenie na informatykę Twojej firmy z góry. Z lotu ptaka. Czy jest ona wydajna, bezpieczna i mądrze zaplanowana?

Jeśli w Twojej firmie przydałby się kompleksowy przegląd IT i sprawdzenie, czy gdzieś nie kryją się oszczędności, skorzystaj z linku poniżej. Służy on do zamówienia bezpłatnej rozmowy z naszymi inżynierami z Global IT. Podczas krótkiej i niezobowiązującej rozmowy opowiemy Ci więcej o audycie IT. Po zapoznaniu się z Twoją firmą będziemy w stanie podpowiedzieć, co możesz zrobić, by oszczędzić bez utraty na wydajności czy bezpieczeństwie systemu.

 


Dyrektywa NIS2 - przygotuj firmę do nowych przepisów

Dyrektywa NIS2 – przygotuj firmę do nowych przepisów

Wieści o nowych przepisach dotyczących cyberbezpieczeństwa pojawiły się pod koniec 2022 roku. To właśnie wtedy opublikowano tekst Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2555 w sprawie środków na rzecz wysokiego wspólnego poziomu cyberbezpieczeństwa na terytorium Unii, zwaną w skrócie Dyrektywa NIS2.

Wprowadza ona spore zmiany dla przedsiębiorców. Odtąd będą oni musieli lepiej zadbać o cyberbezpieczeństwo swojej firmy. W przeciwnym razie narażą się na srogie kary.

Dyrektywa NIS2 – kogo dotyczy?

Dyrektywa NIS2 precyzyjnie określa zakres podmiotów, które będą podlegać nowym przepisom. Dotyczy to kluczowych i ważnych podmiotów z 18 sektorów gospodarki, w tym energetyki, transportu, bankowości, ochrony zdrowia, infrastruktury cyfrowej i administracji publicznej. Przepisy będą obejmować średnie i duże przedsiębiorstwa, z kilkoma wyjątkami.

Szczegółowy zakres podmiotów podlegających pod NIS2 określa załącznik 2 do pełnego tekstu dyrektywy. Polski ustawodawca rozszerzył go o kolejne podmioty. Wśród wyjątków, które podlegają pod NIS2 niezależnie od swojej wielkości, wymienione zostały m.in. podmioty administracji publicznej czy podmioty świadczące usługi rejestracji nazw domen.

Czasu jest coraz mniej. Nowe przepisy obowiązywać będą od połowy października tego roku.

Potrzebujesz szczegółowych informacji? Pobierz naszą rozbudowaną ulotkę o dyrektywie NIS2 ZA DARMO!

Dyrektywa NIS2 Pobierz materiały

 

Co zmienia dyrektywa NIS2?

Dyrektywa NIS2 aktualizuje unijne prawo dotyczące cyberbezpieczeństwa, ustalając środki niezbędne do podniesienia i zapewnienia wysokiego, wspólnego poziomu bezpieczeństwa IT w państwach członkowskich UE. Nowe regulacje mają na celu poprawę ochrony sieci i systemów informatycznych oraz minimalizację ryzyka cyberataków w różnych sektorach gospodarki.

Przedsiębiorcy będą zobowiązani między innymi do:

  • Zgłaszania incydentów bez zbędnej zwłoki
  • Powiadamiania odbiorców usług o potencjalnych cyberzagrożeniach i środkach zaradczych
  • Regularnych audytów bezpieczeństwa IT (co najmniej raz na dwa lata)

Jednak to nie wszystko. Dyrektywa NIS2 wprowadza obowiązek posiadania polityk umożliwiających zarządzanie ryzykiem, systemów do obsługi incydentów, a także rozwiązań zapewniających ciągłość działania. Przedsiębiorcy powinni wdrożyć te rozwiązania do 17 października 2024 roku.

Wprowadzaj zmiany lub płać dotkliwe kary

Motywacją do wprowadzenia zmian opisany w NIS2 mają być kary. Przedsiębiorstwa, które nie będą spełniać wymogów, narażają się na kary pieniężne, ale nie tylko. Odpowiedzialnością za wykonanie obowiązków w zakresie cyberbezpieczeństwa ma być obciążony kierownik podmiotu.

Kary pieniężne, o których mowa, sięgają kilku milionów euro. Podmioty kluczowe mogą być ukarane kwotą co najmniej 10 mln euro lub co najmniej 2% łącznego rocznego światowego obrotu, natomiast podmioty ważne mogą otrzymać karę w wysokości co najmniej 7 mln euro lub 1,4% łącznego rocznego światowego obrotu.

Jak to będzie wyglądać w praktyce? Tekst dyrektywy NIS2, a także implementująca go w Polsce ustawa, określają systemy służące monitoringowi. Oddelegowane do tego instytucje i urzędy od października mogą przeprowadzać kontrole i sprawdzać, czy firma spełnia wymogi NIS2. Pomocny w tym będzie także system służący do monitorowania tego, czy firmy wykonują wymagane audyty IT.

Jak przygotować firmę na dyrektywę NIS2?

Przedsiębiorcy powinni już teraz zacząć przygotowywać się do wdrożenia nowych przepisów, aby zminimalizować ryzyko związane z cyberzagrożeniami. Warto rozważyć audyt IT, który pozwoli zidentyfikować słabe punkty systemu informatycznego i wprowadzić odpowiednie poprawki.

Konieczne będzie wdrożenie tych rozwiązań IT, o których mówi NIS2, a których firma nie posiada. Rozwiązania te mają być adekwatne i proporcjonalne m.in. do wielkości firmy i jej stopnia narażenia na ryzyko. Mogą być to między innymi system kopii zapasowej, system szyfrowania danych, czy systemy monitorowania i zbierania logów.

Zapisz się na konsultację z ekspertem IT

Zarówno planowanie, jak i proces wdrażania zmian możesz przejść pod okiem specjalisty IT. Zapewni Ci to płynną i spokojną adaptacje. Już dzisiaj możesz zaplanować konkretne kroki, jakie podejmiesz w związku z dyrektywą NIS2 i przygotujesz swoją firmę. Zapisz się na darmowe konsultacje w Global IT!

 

Bezpłatna konsultacja it

 

Bezpłatna konsultacja IT – i co dalej?

Pierwszy krok leży po Twojej stronie: zapisujesz się na rozmowę z naszym konsultantem na stronie www. Już następne dnia odzywamy się do Ciebie i podczas rozmowy rozpoznajemy Twoje potrzeby. Zwykle w tym momencie staramy się ustalić termin audytu IT. Następnie w Twojej firmie zjawia się nasz inżynier IT, który identyfikuje krytyczne zasoby sieci. Po kilku dniach otrzymujesz raport z audytu IT oraz propozycję dalszych działań. Następnie sam decydujesz o dalszych krokach, czyli o wdrożeniu ewentualnych zmian, które przygotują Twoją firmę do nowych przepisów z zakresu cyberbezpieczeństwa.

Przygotuj się na zmianę przepisów dotyczących cyberbezpieczeństwa. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zobacz naszą rozbudowaną informację o dyrektywie NIS2:

Pobierz ulotkę o NIS2

 


Kluczowe obszary IT

Obszary IT w firmie - na jakie kluczowe sfery zwrócić uwagę?

W artykule omawiamy kluczowe obszary IT w firmie, które warto poukładać, aby zapewnić firmie ciągłość działania. Post został napisany na podstawie filmu z kanału YouTube - Niezawodne IT. Obejrzyj cały odcinek klikając w grafikę lub korzystając z linku poniżej:

 

Kluczowe obszary IT w firmie

Obejrzyj na YouTube

Jak poukładać obszary IT w firmie?

W mojej firmie - czyli Global IT Solutions zajmujemy się wspieraniem organizacji w układaniu obszaru IT. I przez lata prowadzenia firmy zauważyłem pewną prawidłowość. Wielu przedsiębiorców zauważających wyzwania dotyczące IT, dochodzi w pewnym momencie do etapu, w którym zamiast rozwiązywać codziennie te same problemy, chce w końcu wejść na poziom wyżej. Czyli chce poukładać IT w swojej firmie raz, a dobrze.

Dlatego dzisiaj rzucimy światło na kilka obszarów IT, które muszą być niezawodne w każdej firmie. Wszystko po to, aby jej działanie nie było ograniczane przez przestoje i żeby w firmie była zapewniona ciągłość działania. Czyli, żeby Twój zespół mógł wykonywać swoją pracę, bez względu na to, co dzieje się w IT.

Jeżeli w Twojej firmie występuje kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset stanowisk komputerowych, a jej działanie praktycznie w całości zależy od tego, czy IT działa to jest to artykuł dla Ciebie.  Czytając go polecam Ci po kolei oceniać każdy z wymienianych obszarów - na przykład w szkolnej skali od 1 do 6. Jeżeli dany obszar oceniasz niżej niż na 4, to warto zająć się nim w pierwszej kolejności. 

Obszar I - Informatyk i dział IT

Zaczniemy od firm, które mają w swojej strukturze Informatyka albo nawet cały dział IT. Bardzo często zdarza się, że pomimo tego, że taka firma ma zatrudnioną osobę do spraw informatycznych, to ich bolączką jest brak opieki informatycznej w ogóle. Stąd pierwszym kluczowym obszarem IT, który musi być niezawodny w Twojej firmie jest właśnie sam dział IT.

Posłużę się tu przykładem naszego Klienta. Była to duża firma z branży transportowej, zatrudniająca kilkaset osób i oczywiście posiadająca własny dział IT. Po wstępnej rozmowie z nami o ich wyzwaniach okazało się, że ich największą bolączką było to, że ich informatyk nie wykonywał swojej pracy. Po prostu. Trzeba było go o wszystko prosić, żeby coś zrobił, a jak mówił, że coś zrobił, to tak naprawdę tego nie robił i tłumaczył się, że nie miał czasu. Czyli jednym słowem, ta firma nie była odpowiednio zaopiekowana. Pomimo posiadania swojego własnego informatyka, zespół nie miał takiego wsparcia, żeby móc przyjść do swojego informatyka, zgłosić mu jakiś problem lub potrzebę i żeby zostało to rozwiązane.

Wdrażaj standardy i przestrzegaj ich

To była wieczna walka, taka wewnętrzna walka wewnątrz organizacji typu: „No weź to zrób, no kiedy Ty to zrobisz, no już proszę Cię, zrób to.” Potem, gdy temat szedł gdzieś wyżej, no to wtedy odpowiedzią było „no dobra, zrobię to.” I to jest istotny punkt do przemyślenia - że zanim ruszysz w Twojej firmie po kwestie takie jak serwery, sieci, backupu i tym podobne kwestie, najpierw potrzebne są chęci. Tak jak w tej firmie. Bo bardzo często zdarza się, że tym pierwszym obszarem IT, który musi być w Twojej firmie niezawodny i w stronę którego warto zwrócić swoją uwagę, jest właśnie sam dział IT. W przypadku tej konkretnej firmy – tam nie były potrzebne kompetencje, tam były potrzebne chęci. Wdrożone standardy i przestrzeganie ich.

Obszar II - Internet

Dalej, kiedy chęci już są, możemy mówić o wyeliminowaniu wąskich gardeł i tu na pierwszym miejscu wymieniłbym Internet. Jeżeli na przykład przestój Internetu powoduje u Ciebie w firmie, że Twoich kilku pracowników, albo kilkudziesięciu pracowników nie będzie pracować, to zadbajmy o to, aby takiej sytuacji nie było. Bo koszt rozwiązania tego problemu, jakim jest zapasowy Internet, jest totalnie niewspółmierny do straty, którą przerwa w Internecie może wywołać.

I widać to z perspektywy właściciela firmy. Jeżeli moich dziesięciu pracowników nie pracuje przez godzinę, albo załóżmy przez dwie godziny, to jest dziesięć lub dwadzieścia godzin. Czyli w praktyce jest to od półtora do prawie trzech dni roboczych, które moja firma traci z tak błahego powodu jak szwankujący, niedziałający lub nawet powolny Internet. Pomyśl co Ty mógłbyś zrobić w Twojej firmie, gdybyś nagle odzyskał 20 godzin?

Nie dość, że pracownicy nie zrobią swojej pracy, to po drugiej stronie jest Twój Klient, który to zauważa. Bo na przykład nie dostał oferty na czas, albo jakiegoś innego materiału, który mu obiecaliśmy. I wtedy jest: „Hm, kurcze, ta firma tego nie zrobiła. Ale dlaczego tego nie zrobiła?”. I klient słyszy: „Bo mamy awarię Internetu, albo system nie działa.” No i jak wtedy wygląda Twoja firma w oczach takiego Klienta?

Obszar III – Programy operacyjne, aplikacje, systemy

Kolejnym obszarem, który powinien być niezawodny w firmie, jest ten związany z programami operacyjnymi, aplikacjami i wszelkimi systemami. Wszystko teraz odbywa się na aplikacjach i systemach informatycznych i ten obszar po prostu musi w firmie działać. Nie można sobie pozwolić na jakieś przestoje. Jeżeli on nie działa, to przyczyn może być wiele. Mogą one leżeć po stronie infrastruktury informatycznej, mogą leżeć po stronie sieci, po stronie dostawcy, po stronie chmury, po stronie Internetu – i tak dalej, i tak dalej. I na to wszystko jest rozwiązanie.

Bo na każdą z tych sytuacji my, jako firma informatyczna lub po prostu osoba odpowiedzialna po stronie Twojej organizacji za obszar IT, może przygotować plan awaryjny. Jeżeli Twój system nie będzie działał tutaj, to zadziała gdzie indziej. Przełączysz się, zadziała, praca wróci do normy. Dobrym przykładem są tu między innymi firmy spedycyjne. One działają na oprogramowaniu operacyjnym, spedycyjnym. Jeżeli ono nie działa, to pracownicy nie mogą wykonywać swoich zleceń. Nie wiedzą, co się dzieje ze zleceniami, nie mogą przyjmować nowych zleceń, nie mogą wystawiać nowych zleceń, nie mogą wystawiać faktur i tak dalej, i tak dalej. To komplikuje wszystko.

Zamów outsourcing IT

Obszary IT w firmie - plan awaryjny

Kolejny przykład. Wyobraźmy sobie, że jest 20-ty. Pani Księgowa musi rozliczyć podatki. Ale system nie działa. Jest pożar, jest stres, jest chaos. Księgowa dzwoni do szefa: „Szefie, nie działa mi system. Ja nie mogę zrobić podatków.” Mamy problem. I teraz pytanie. Czy ten Szef chce się zajmować takim problemem? Martwić się tym, że firma może mieć potencjalne problemy na przykład z urzędem skarbowym? Nie, on tego nie chce. W takiej sytuacji on po prostu chce mieć plan awaryjny.

I to można sobie zaplanować. Na zasadzie „Dobrze, nie działa mi system, ale wiem, co mogę teraz zrobić”. I taki plan awaryjny można mieć nie tylko wtedy, gdy system nie działa bo jest jakiś błąd. To zadziała też w razie, jeśli zaleje Ci biuro i komputer. Albo biuro spłonie. Albo ktoś ukradnie komputer. Wtedy wiem co ja mogę zrobić, żeby dostać się do swoich danych. Jeżeli jest taka sytuacja, to my mamy plan awaryjny i wiemy, że sobie poradzimy. Możemy być spokojniejsi.

Ale wracając do tego przykładu z księgową i podatkami. Jeśli system nie działa, to planem awaryjnym jest to, aby uruchomić go w alternatywnym środowisku. Disaster recovery. Przełączenie na inny serwer. Na zasobach chmurowych. Jest to szczególnie ważne, jeżeli w Twojej firmie występuje system o  którego działanie opierają się najważniejsze procesy biznesowe w firmie. Taki system, bez którego Twój zespół nie może wykonywać swoich najważniejszych obowiązków. Także na tych przykładach widać, że systemy w firmie muszą być  niezawodne. I trzeba o nie zadbać.

Obszar IV – Sprzęt, czyli komputery i drukarki

Kolejny jest przykład sprzętu – czyli komputery, laptopy, drukarki. To także obszar, który w firmie musi działać. No bo jakich sytuacji właściciel firmy nie lubi? Takich, gdzie pracownik przychodzi i mówi „Komputer mi wolno chodzi”. A prawda jest taka, że taki komunikat powinien wychodzić nie od pracownika, a od informatyka albo od firmy informatycznej. „Hej, Twój sprzęt jest niewydajny. Twój pracownik ma sprzęt, który ma 6 lat, trzeba go wymienić.”

My w Global IT też się z tym spotykamy, że Klienci wręcz OCZEKUJĄ od nas propozycji nowych rozwiązań, właśnie w obszarze IT, i my staramy się im te rozwiązania podrzucać. Jeżeli taki prezes na przykład dostaje informację: „Hej zobacz, masz 50 komputerów w firmie, 30 komputerów jest do 3 lat, 10 komputerów jest do 5 lat, kolejne 10 jest starszych niż 5 lat.” To jest to dla niego informacja, że trzeba pomyśleć o zakupie nowych komputerów.

Obszary IT w firmie - nowy sprzęt

Po pierwsze, to poprawi komfort pracy. Bo nikt nie lubi wolno działających komputerów. Po drugie – poprawi wydajność Twojego zespołu, bo na lepszym sprzęcie te same czynności można wykonywać szybciej. I po trzecie – nowy sprzęt oznacza nowe gwarancje, co jest dodatkowym zabezpieczeniem. Nie zliczę ile razy słyszałem już Właścicieli firm, którzy w żartach wspominali mi o tym ile czasu jego pracownicy administracyjni spędzali czasu próbując sprawić, że biurowa drukarka wreszcie odpowiednio zadziała.

No i teraz okej, nie mogę czegoś wydrukować na swojej drukarce. Ale jest coś takiego jak system druku podążającego. Czyli w sytuacji gdy jedna drukarka nie działa, bo uległa awarii to nie ma problemu. Wtedy ja mogę dokument wydrukować na dowolnej drukarce, w dowolnej lokalizacji swojej firmy. Podchodzę do drukarki, mój wydruk się drukuje trzy piętra niżej i sobie go odbieram. Po prostu.

Obszary IT w firmie - bezpieczeństwo druku

Plus warto tu wspomnieć od razu o bezpieczeństwie druku, które myślę że dla firm powinno być dosyć istotne. No bo co, jeżeli na przykład taka księgowa czy kadrowa, wyśle na drukarkę listę płac i weźmie ją ktoś inny z pracowników? Albo jeśli na drukarkę trafią jakieś inne dane osobowe pracownika, np. ze zwolnienia lekarskiego, albo jeszcze lepiej – będzie to zajęcie komornicze? Niekomfortowa sytuacja ale i niebezpieczna. No i teraz jest sposób, żeby się przed tym zabezpieczyć. Po pierwsze, już zabezpieczając sam dokument przed wydrukowaniem, a po drugie, można zabezpieczyć się w ten sposób, że dopiero po podejściu do drukarki i autoryzacji, wpisaniu PIN-u, taki dokument wychodzi z urządzenia i trafia bezpośrednio w ręce upoważnionej osoby.

Dyrektywa NIS2 Pobierz materiały

Obszar V – Poczta e-mail

Teraz przejdźmy do firmowej poczty e-mail. Poczta jest głównym kanałem komunikacji, więc to oczywiste, że ona musi działać. W większości organizacji naszych Klientów WSZYSTKIE poufne informacje przechodzą przez maile. Zastanów się proszę - jakie informacje znajdują się na przykład na Twoim mailu? Albo na mailu Twojego działu księgowości, mailu Twoich pracowników? I co mogłoby się stać w przypadku wycieku.

Jeżeli korzystasz z jakiegoś standardowego hostingu, czyli miejsca do przechowywania poczty, to pytanie, co to Ci daje? Jak to jest zabezpieczone? Czy to działa bez żadnego problemu, bez przestojów? Bo każda przerwa w dostępie do poczty ogranicza efektywność Twojego zespołu, Twojej firmy, Twoich pracowników. Co jeżeli nie wyślesz na czas jakiegoś dokumentu? Co jeżeli to do Ciebie nie trafi mail z potwierdzeniem oferty albo z jakąś inną, ważną informacją?

Obszary IT w firmie - Niezabezpieczona poczta a utrata danych

I z drugiej strony, obok tych problemów z przestojami, trzeba pamiętać, że jeśli poczta nie działa prawidłowo, to firma jest narażona na utratę danych. Tu przypomina mi się przykład jednego z naszych klientów, gdzie przez uszkodzenie komputera pracownik stracił całą pocztę i nie mógł jej potem odzyskać. Ta firma straciła dane, które były na skrzynce tego pracownika. A były one dosyć ważne. Poczta pracownika była przechowywana w jakiejś usłudze, standardowej usłudze hostingu poczty. I nie była odpowiednio archiwizowana. Pracownik przechowywał więc pocztę lokalnie na swoim komputerze. Po jakimś czasie doszło do awarii komputera i przez to firma straciła część danych. A były to ważne dane, które mogły posłużyć w procesie windykacji jako dowód. Nie ma tego. Wszystko zniknęło.

Dlatego poczta to również jest obszar, o który warto zadbać. Więc jeżeli chociażby widzisz, że masz problem z dostarczalnością maili. Twoje maile trafiają do spamu lub zastanawiasz się, czy Twoje zabezpieczenia poczty są wystarczające, firma taka jak moja może wesprzeć Cię w weryfikacji tych zabezpieczeń i ewentualnej migracji do narzędzia, które będzie lepiej dopasowane do Twoich potrzeb.

Obszar VI – Praca zdalna

Pora na kolejny obszar, czyli praca zdalna. W dzisiejszym czasach, moim zdaniem, praca zdalna musi być możliwa. A samo przejście z pracy stacjonarnej na pracę zdalną musi być możliwe w miarę szybko, elastycznie i bezpiecznie. Ważne jest to, aby pracownik mógł wykonywać swoje obowiązki tak samo wydajnie. Czyli bez względu na to, czy on jest w firmie, czy on jest w domu, to może działać tak samo szybko i swobodnie. I że robi to w bezpiecznych warunkach, czyli pracuje na sprzęcie firmowym, który jest zaszyfrowany, więc nikt się tam nie włamie.

Jeśli pracownik pracuje zdalnie to często u właścicieli firm pojawia się pytanie. Po pierwsze, czy on W OGÓLE będzie pracował? Bo zdarza się, że pracownik na home office wcale nie pracuje 8 godzin dziennie, które powinien. Przykład? Programista pracujący na dwa etaty. Czyli taki pracownik w czasie wykonywania pracy dla Ciebie, robi też zadania dla innego pracodawcy. I jeżeli na to zezwalasz, to okej. Ale jeśli taki pracownik działa w pewien sposób “za twoimi plecami”? Ty płacisz mu pieniądze za przepracowanie 8 godzin dziennie, a on w tym czasie pracuje dla innej firmy, no to jest to... no po prostu nieetyczne.

Obszary IT w firmie - narzędzia do monitoringu i kontroli

Także zaufanie jest tutaj ważne, ale to nie zmienia faktu, że wtedy kiedy potrzebujesz, dobrze mieć narzędzia, które umożliwiają Ci kontrolę. No i tutaj są różne systemy, które pomagają właścicielowi czy  kierownikowi mieć na to podgląd. Są na przykład systemy, gdzie pracownik musi raportować swoje działania, czyli co robił, ile zrobił, jakieś tam aktywności i tak dalej. Można sprawdzić kiedy taka osoba się zalogowała na przykład do systemów, ile akcji wykonała i łatwo porównać to z ilością aktywności innych osób. Dla pracodawcy, właściciela firmy, taka wiedza jest czasami kluczowa. Zwłaszcza do analizowania pewnych rzeczy. Ile maili wychodzi do adresatów wewnętrznych, do adresatów zewnętrznych, ile było spotkań z Klientami, ile rozmów przez telefon. Tą wiedzę można wyciągać z systemów informatycznych. Pozostanie jedynie pytanie, co z tym zrobisz?

Nie musisz pytać swoich pracowników, żeby dostać informacje

Kolejna kwestia, którą warto poruszyć jak już rozmawiamy o systemach informatycznych i danych, które można z nich pozyskać. Czego ja w pracy nie lubię robić i czego inni właściciele firm nie lubią robić? Nie lubią pytać. Taki właściciel chce móc WIEDZĘ uzyskać o dowolnej porze dnia, z dowolnego narzędzia. I bez pytania  pracownika. Tu na przykład ja. Wystarczy że w Global IT wejdę do naszego systemu CRM. Później wpiszę nazwę klienta i mam informację na jakim etapie jest transakcja, czy klient dostał ofertę. Wiem też, kiedy był z nim kontakt i tak dalej. Wchodzę sobie do innego systemu, mam tablicę i widzę status  poszczególnych zadań. Więc nie muszę dzwonić, nie muszę pytać pracownika. „Hej co u ciebie i jaki jest tego status?”. A co jeśli on akurat jest na urlopie i nie odpowie mi na to pytanie?

A więc ta wiedza jest kluczowa. Żeby na dobrą sprawę móc samemu zadbać o to, żeby uzyskać niezbędne informacje których potrzebuje na teraz. Na już. Żebym ja, jako pracodawca, nie był zależny od swoich pracowników, jeśli potrzebuje jakichś informacji.

Dostęp do danych z dowolnego miejsca - obszary IT w firmie

Inny przykład, tym razem naszego klienta, gdzie prezes jeździ kilka-kilkanaście razy w roku na wakacje. Różne, po całym świecie, różne strefy czasowe. On pracuje różnie, o różnych porach dnia, najczęściej kiedy u niego w biurze nie ma już żadnych pracowników. No ale potrzebuje danych. I taki prezes nie chce dzwonić do pracowników po nocy, a mimo to chce te dane dostać. Więc sobie klika w aplikacje, potrzebuję takich i takich danych, za taki i taki okres – i on te dane dostaje. Potrzebujesz danych sprzedażowych, z aktywności handlowych, z przeterminowanych zgłoszeń? Dostaniesz te informacje. Potrzebujesz informacji ile dany pracownik pracował? Ok, możesz to sobie wyklikać. To jest coś, co – moim zdaniem – właściciele firm powinni chcieć mieć.

Jeden z Klientów Global IT opowiadał mi, że pomimo urlopu, miał poczucie, że musiał przynajmniej raz dziennie, zajrzeć do komputera i dowiedzieć się jak wygląda sytuacja. A  wieczorem – nikt przecież nie pracuje, aby odpowiedzieć mu na pytania. Ale właśnie dzięki systemom informatycznym był on w stanie wykonać większość swoich obowiązków, nie pytając nikogo. Albo załatwić coś, delegować, przekierować, sprawdzić status. Moim zdaniem nowoczesny właściciel firmy, nowoczesna firma powinna stać na niezależności, na danych, aplikacjach, automatyzacji. Bo informacja to jest klucz do podejmowania decyzji przez właściciela czy przez kadrę kierowniczą. Przykład tego prezesa który pracuje po nocach. On widzi, może zareagować na pewne sytuacje. Może podjąć decyzje. Dzięki danym można podejmować decyzje biznesowe które mają wpływ na twoja firmę.

Obszar VII – Bezpieczeństwo danych

I wreszcie obszar związany z bezpieczeństwem informatycznym, bezpieczeństwem danych i ewentualnymi karami. Ta sfera również powinna być w firmie niezawodna. Bo jeśli na przykład moje dane wyciekną, to już jest problem sam w sobie. Ale jeśli mam taki obowiązek, to zgłoszę to i później pojawi się informacja gdzieś na przykład w Internecie, że moje dane wyciekły, to przez to mogę stracić reputację, mogę stracić
kontrahentów, to będzie dla mnie stres. Ktoś może powiedzieć, że: „a, tam dobra, jakieś tam dane wyciekły, i tak dalej i tak dalej”. Ale to PR-owo może dla niektórych firm być albo nie być.

Na przykład, jestem dostawcą do IKEI. I nagle się okazuje, że moje dane osobowe z firmy wyciekły. I teraz taka IKEA mówi „No ale tam są dane osobowe pracowników, no to jak to jest? Jak wygląda to wasze bezpieczeństwo, ale też bezpieczeństwo naszych danych, naszych informacji, jakie między sobą wymieniamy?” Więc trzeba też spojrzeć z perspektywy naszych klientów. Wymieniamy ze sobą różne dane poufne, warunki handlowe, rozmowy. Różne sytuacje zachodzą. Bo teraz coraz częściej nasi kontrahenci, nasi klienci, patrzą z jaką firmą oni współpracują. Czy ona ma odpowiednie zaplecze technologiczne, czy odpowiednio dba o bezpieczeństwo systemów, danych.

Obszary IT w firmie - bezpieczny partner do współpracy

I daleko nie trzeba szukać, bo sami w Global IT mamy Klientów, którzy są audytowani przez swoich własnych Klientów. Co to znaczy? To znaczy, że oni muszą wykazać, że ONI są dobrze zabezpieczeni i że to jest dobry partner do współpracy. I to jest wynik dobrych praktyk, które wykształciły się w biznesie. A z drugiej strony są właśnie kary – urząd ochrony danych osobowych, naruszenia, nawet pracownik może wystąpić o jakieś roszczenia wobec  pracodawcy. „Moje dane wyciekły. Jak ty je zabezpieczyłeś?!” No i teraz, jesteś pracodawcą, dane wyciekły i pewnie w ciągu kilku dni cała firma wie, jak ty dbasz o dane swoich pracowników. Więc ten PR jest moim zdaniem bardzo ważny i właściciele zwracają na to uwagę.

Właściciel chce żeby jego firma była postrzegana na rynku jako lider, ekspert, jako bezpieczny, zaufany dostawca i tak dalej i tak dalej – im na tym zależy. Jeżeli tak będzie ta firma postrzegana na rynku, to będzie pozyskiwać nowych klientów. I jakie rozwiązania IT tu można wdrożyć? Szyfrowanie danych, procedury, systemy klasy DLP – wdrożyć można szereg bardzo wielu różnych rozwiązań. Ale nie można zapomnieć, że najsłabszym ogniwem w całym łańcuchu jest człowiek. Czyli dochodzimy tu znowu do procedur, procesów, szkoleń, symulowanych ataków, które mają nauczyć pracowników tego, aby postępować bezpiecznie.

Obszary IT w firmie - podsumowanie

Te 7 obszarów to niezbędne minimum - choć w zależności od skali Twojej firmy, może to być zaledwie wierzchołek góry lodowej. Jeżeli zauważasz, że któryś z tych obszarów jest u Ciebie problematyczny i zastanawiasz się jak można poukładać go inaczej, poniżej znajdziesz link do zamówienia bezpłatnej rozmowy z naszymi specjalistami z Global IT. Podczas niej lepiej poznamy Twój biznes i jego wyzwania IT i opowiemy Ci jak możemy odciążyć Cię od zajmowania się tym obszarem.